Rosyjski atak nuklearny zmieni przebieg wojny na pełną skalę z Ukrainą i najprawdopodobniej wywoła „fizyczną odpowiedź” sojuszników Kijowa i – potencjalnie – Sojuszu Północnoatlantyckiego, donosi Reuters.
Według wysokiego rangą urzędnika NATO, który chciał pozostać anonimowy, Rosja, ze swoimi zagrożeniami nuklearnymi, stara się przede wszystkim zapobiec bezpośredniemu wejściu NATO i innych państw do wojny w Ukrainie.
Rzecznik Sojuszu powiedział, że jakiekolwiek użycie broni jądrowej przez Rosję miałoby dla niej „bezprecedensowe konsekwencje” i najprawdopodobniej byłoby „fizyczną odpowiedzią wielu członków Sojuszu i potencjalnie samego NATO”. W publikacji zauważono, że jest to prawdopodobnie pierwsze oświadczenie NATO, które potwierdza możliwość zbrojnej interwencji Zachodu w przypadku użycia przez Rosję broni jądrowej.
Przypomnimy, 30 września Ukraina złożyła oficjalny wniosek o członkostwo w NATO. Nawiasem mówiąc, według ostatnich badań socjologicznych poparcie Ukraińców dla WEJŚCIA DO NATO osiągnęło najwyższy poziom w historii.