MSZ Ukrainy poinformowało, że strona ukraińska ma informacje o rosyjskich planach zorganizowania sabotażu na gazociągu Turkish Stream i oskarżyło o to Ukrainę. Jest to określone w Wypowiedź na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Ministerstwo podkreśliło, że nasze państwo stale monitoruje rosyjskie działania, które „mają oznaki przygotowania do realizacji tej strategii i informują o nich partnerów”. Częścią strategii Kremla jest oskarżanie Ukrainy i innych państw zachodnich o rzekome planowanie lub podejmowanie jakichkolwiek działań przeciwko infrastrukturze energetycznej.
„Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski publicznie ostrzegł przed rosyjskimi przygotowaniami do ewentualnego uszkodzenia ukraińskiej infrastruktury przesyłu gazu, w szczególności pod pretekstem prowokacji na terytorium samej Rosji, w celu zmuszenia Niemiec do uruchomienia Nord Stream 2. Mamy też dane o ewentualnych podobnych planach Rosji wobec „Tureckiego Strumienia” – poinformowało MSZ.
Agencja twierdzi, że Rosja poprzez szantaż energetyczny bezskutecznie próbowała nakłonić europejskie rządy do ustępstw, w szczególności w celu zniesienia sankcji, i może zwiększyć swój terror.
„Dlatego Putin postanowił przejść od szantażu do terroryzmu – fizycznego uszkodzenia infrastruktury energetycznej. Jej celem jest zniszczenie szlaków zaopatrzeniowych i postawienie ultimatum: uruchomić Nord Stream 2, bo nie ma innego wyjścia. Publiczne wskazówki na ten temat zostały już usłyszane od rosyjskich urzędników” – poinformowało ministerstwo.
Mimo to nasze państwo kategorycznie odrzuca takie oskarżenia i wzywa partnerów, aby nie ulegali manipulacjom Federacji Rosyjskiej. MSZ oświadczyło, że kraje powinny skonfrontować się z Rosją i jasno stwierdzić, że uruchomienie Nord Stream 2 czy zniesienie sankcji nie nastąpi w żadnych okolicznościach.
„Wzywamy naszych partnerów, aby nie opóźniali wyraźnego sygnału wobec Moskwy, który zmusi ją do porzucenia planów terrorystycznych. Zachowując jedność i stanowczość, zmusimy rosyjski terroryzm energetyczny do porażki, tak jak jego szantaż energetyczny został pokonany” – oświadczyło ministerstwo.
Przypomnijmy, że ostatnio doszło do wypadku na gazociągach Nord Stream 1 i Nord Stream 2, który doprowadził do wycieku gazu do Morza Bałtyckiego. Incydent był powodem głośnych dyskusji. Eksperci z kilku krajów jednocześnie doszli do wniosku, że wyciek był spowodowany sabotażem, ale kto go dokonał, nadal nie jest znany.