Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała mieszkańca Buczy, który pomagał rosyjskiemu wojsku podczas okupacji, a następnie chciał „ukryć” swoje zbrodnie, dołączając do dobrobatu. O tym Zgłoszone służba prasowa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w środę, 19 października.
Departament powiedział, że zdrajca uczestniczył w karnych nalotach rashystów i pomógł zidentyfikować i fizycznie zniszczyć członków ruchu oporu.
„Z własnej inicjatywy zaoferował swoją pomoc Federacji Rosyjskiej, po czym otrzymał broń, mundury wojskowe w stylu rosyjskim i „instrukcje” dalszych działań przeciwko ukraińskim obrońcom” – oświadczyła SBU.
Ustalono, że będąc na wrogim transporterze opancerzonym wraz z Rasistami, włamał się do domu swojego znajomego, gdzie przeprowadził nielegalne poszukiwania i próbował znaleźć bojowników.
W przypadku zajęcia obwodu kijowskiego planował wstąpić do administracji okupacyjnej.
Kolaborant pozostał w wyzwolonym mieście i próbując ukryć swoje zbrodnie, wstąpił w szeregi opieki społecznej. W przyszłości planował przywrócić więzi z najeźdźcami, aby przekazać im inteligencję. Jednak SBU natychmiast zdemaskował zdrajcę” – czytamy w oświadczeniu SBU.
Mężczyzna został powiadomiony o podejrzeniu współpracy.