Na Białorusi irańscy instruktorzy szkolą rosyjskie wojsko i kontrolują starty dronów. O tym poinformowało Centrum Narodowego Oporu, które zostało utworzone przez Siły Operacji Specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy.
„Według najnowszych danych Rosjanie całkowicie przejęli kontrolę nad bazami lotniczymi w Baranowiczach i Lidzie i nadal używają ich do uderzenia na terytorium Ukrainy. Tymczasem we wsi Mykulichi, w regionie Homela, widziano grupę irańskich instruktorów, oficerów IRGC IRI, którzy są pod wzmocnioną ochroną rosyjskich gwardzistów narodowych i oficerów FSB., – określone w Komunikat.
Zaznaczono, że według informacji białoruskich partyzantów, to właśnie ci instruktorzy koordynowali starty bezzałogowych statków powietrznych Shahed-136 na obiektach infrastrukturalnych obwodu kijowskiego, a także w północnych i zachodnich regionach Ukrainy.
napisał nam również, że irańscy instruktorzy pomagają rosyjskiemu wojsku wystrzelić drony kamikaze z Krymu i regionu Chersoniu.
Podsumowując, 17 października Ukraina zaapelowała do Iranu o zaprzestanie dostaw broni do Federacji Rosyjskiej. Następnego dnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy zainicjowało zerwanie stosunków dyplomatycznych z Iranem.
20 października UE nałożyła sankcje na Iran za dostarczanie Rosji dronów kamikaze. Do sankcji przystąpiła również Wielka Brytania.
Należy zauważyć, że według prognoz amerykańskich analityków, w najbliższych miesiącach spodziewają się oni wzrostu wsparcia dla Rosji przez Iran. Sekretarz stanu USA Antony Blinken uważa, że nowa partia irańskich dronów wojskowych może już być w drodze do rosyjskiego wojska.