Estoński parlament (Riigikogu) uznał obecny rosyjski reżim za terrorystyczny. Jest to określone w Wypowiedź, opublikowanej na stronie internetowej parlamentu kraju we wtorek, 18 października.
Podczas głosowania 18 października deputowani Riigikogu poparli oświadczenie potępiające aneksję terytorium Ukrainy przez Federację Rosyjską i rosyjską agresję w Ukrainę. Głosowało za tym 88 deputowanych.
„Popierając apel Rady Najwyższej Ukrainy do państw i organizacji międzynarodowych, Riigikogu ogłasza rosyjski reżim terrorystą, a Federacja Rosyjska – państwowym sponsorem terroryzmu, którego działania muszą być wspólnie odrzucone. Riigikogu wzywa społeczność międzynarodową do zatwierdzenia podobnych deklaracji” – czytamy w dokumencie.
W rezolucji parlament potępił rosyjską agresję i aneksję terytoriów Ukrainy na podstawie tzw. referendów. Parlament tego kraju zapewnił, że Estonia nigdy nie uzna naruszenia integralności terytorialnej Ukrainy w wyniku agresji i pseudoreferendów.
Estoński parlament popiera dochodzenia wszczęte przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości i Międzynarodowy Trybunał Karny w sprawie zbrodni popełnionych podczas wojny z Ukrainą i wzywa do utworzenia specjalnego międzynarodowego trybunału w celu postawienia przed sądem osób odpowiedzialnych za zbrodnię agresji.
Parlamentarzyści potępiają użycie Rosji w agresywnej wojnie formacji paramilitarnych utworzonych przy pomocy władz rosyjskich, w szczególności PMC Wagnera, i wzywają do uznania sił zbrojnych marionetki „ŁRL” i „DRL” oraz prywatnej firmy wojskowej „Wagner” za organizacje terrorystyczne.
Riigikogu wezwał także zachodnich partnerów do znacznego zwiększenia pomocy wojskowej i humanitarnej dla Ukrainy, a także do wsparcia jej powojennej odbudowy.
„Estonia wspiera naród, państwo i armię Ukrainy w walce z agresorem w każdy możliwy sposób i wierzy w zwycięstwo Ukrainy, ponieważ tylko to przywróci pokój w Europie” – czytamy w dokumencie.
Według naszej strony internetowej, Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy 13 października przyjęło rezolucję, w której władze rosyjskie są nazywane „reżimem terrorystycznym”.