Wojskowy emeryt z obwodu chmielnickiego, który podziwiał Putina, otrzymał zakaz pracy w organach zarządzających Siłami Zbrojnymi Ukrainy przez dziesięć lat. W lipcu tego roku miejscowa młodzież nagrała rozmowę ze starszym mężczyzną, podczas której otwarcie podziwiał Putina i stwierdził, że „musimy dowiedzieć się, kto dokładnie rozpoczął tę wojnę”. Po opublikowaniu filmu w sieciach społecznościowych funkcjonariusze organów ścigania wszczęli sprawę przeciwko mężczyźnie na podstawie artykułu o współpracy. Podczas procesu mężczyzna przyznał się do winy, więc sąd przyznał mu najłatwiejszą karę – zakaz pracy w Siłach Zbrojnych Ukrainy, w którym ze względu na podeszły wiek nadal nie pracował.
Wyrok Sądu Rejonowego Jarmylynetsky stał się znany w czwartek, 28 października. Należy zauważyć, że 4 lipca tego roku na kanale Telegram „Chmielnicki Live” Opublikowany film zatytułowany „Fan Putina w Chmielnickim”. W filmie rosyjskojęzyczny starszy mężczyzna zauważa, że Putin, gdyby był prezydentem Ukrainy, „zaopiekowałby się nią”. Zauważył również, że „trzeba ocenić, kto zainscenizował tę wojnę”.
Później mężczyzna wyraził to samo stanowisko podczas rozmowy z personelem wojskowym, której świadkami byli czterej mieszkańcy Yarmolyn.
Przeciwko mężczyźnie wszczęto postępowanie karne na podstawie części 1 art. 111-1 CCU (Działania związane ze współpracą). Na rozprawie sądowej mężczyzna przyznał się do winy i zawarł ugodę z prokuratorem. O mężczyźnie wiadomo również, że jest emerytem wojskowym.
Sąd skazał go na karę przewidzianą przez strony: zakazano mu zajmowania stanowisk w organach zarządzających Siłami Zbrojnymi Ukrainy przez dziesięć lat. Wyrok jeszcze nie wszedł w życie, można się od niego odwołać do Sądu Apelacyjnego.