14 października prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił, że częściowa mobilizacja, która została ogłoszona w Rosji 21 września, zakończy się za około dwa tygodnie. Analitycy z U.S. Institute for the Study of War (ISW) sugerują, że można to zrobić, aby poprawić warunki rutynowego poboru.
„Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił, że częściowa mobilizacja zostanie zakończona za około dwa tygodnie – prawdopodobnie w celu uwolnienia biurokratycznych zdolności do zwykłego jesiennego cyklu poboru, który rozpocznie się 1 listopada”, – nuta analitycy w swoim raporcie.
W artykule stwierdza się również, że Putin prawdopodobnie planuje, że zmobilizowani będą w stanie „wypełnić luki” na rosyjskich frontach wystarczająco długo, aby jesienni poborowi przeszli szkolenie i sformowali dodatkowe jednostki w celu poprawy siły bojowej Rosji w 2023 roku.
Mimo to analitycy zauważają, że wielu przyszłych instruktorów i oficerów zostało prawdopodobnie rannych lub zabitych w Ukrainie przed rozpoczęciem mobilizacji. W związku z tym rosyjskie poligony mogą być również niedostatecznie obsadzone.
Dzień wcześniej Putin powiedział dziennikarzom, że „nic dodatkowego nie jest planowane” i że częściowa mobilizacja jest „prawie zakończona”. Zauważył, że z 220 tysięcy. osoby, które zostały zmobilizowane po jego rozkazie z 21 września, 35 tysięcy rubli. są już w rosyjskich jednostkach wojskowych i 16 tysięcy. – w jednostkach wykonujących misje bojowe.
Mówił też o szkoleniu, które rzekomo przechodzą zmobilizowani: 5-10 dni szkolenia podstawowego, 5-15 dni szkolenia z jednostkami bojowymi. Kolejny etap „szkolenia” odbywa się bezpośrednio w oddziałach biorących udział w działaniach wojennych. Jednak według ISW nawet 10 dni szkolenia, które zmobilizowani mogą otrzymać najprawdopodobniej nie składają się z rzeczywistego szkolenia bojowego.
Należy zauważyć, że wcześniej analitycy ISW informowali, że zmobilizowani Rosjanie nie są w stanie ani zaatakować, ani obronić linii frontu. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy również powiedział wcześniej, że zmobilizowani Rosjanie zostali wrzuceni na linię kontaktu bez przygotowania.
ISW, powołując się na oświadczenie rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu Johna Kirby’ego, informuje również, że pomimo doniesień o wprowadzeniu przez prezydenta Aleksandra Łukaszenkę reżimu „operacji antyterrorystycznej” i oświadczeń o zwiększonym szkoleniu wojskowym na Białorusi, nic nie wskazuje na to, by białoruskie wojska przygotowywały się do wejścia w Ukrainę.