W okupowanym od 2014 roku obwodzie donieckim Jenakijewo zakład metalurgiczny przestaje działać z powodu „mobilizacji” robotników, a w Torez zorganizowano obóz szkoleniowy dla więźniów, Zgłoszone w środę, 21 września, Wywiad Obronny Ukrainy.
«Władze „DRL” unieważniły ważność wcześniej wydanych dokumentów o odroczeniu/zwolnieniu z mobilizacji. W związku z tym planowane jest „zmobilizowanie” od 200 do 500 pracowników Zakładu Metalurgicznego w Yenakiieve. Z powodu braku personelu produkcja w zakładzie jest „tymczasowo zawieszona”„, – napisano w komunikacie.
Ponadto, według wywiadu, na poligonie w pobliżu Torez najeźdźcy założyli obóz szkoleniowy dla skazańców z Rosji. Obecnie trwa dostawa „personelu” do obozu.
Wiadomo również o rozpoczęciu rekrutacji więźniów do wojsk rosyjskich, którzy są przetrzymywani w więzieniach na terytorium „DRL”. „Rekruci” mają uzupełnić skład tak zwanego batalionu „Somalia”, 100. oddzielnej brygady strzelców zmotoryzowanych i 9. oddzielnego pułku strzelców zmotoryzowanych Sił Zbrojnych RF. Potencjalni „wykonawcy” są wybierani zgodnie z kryteriami fizycznymi i doświadczeniem w działaniach bojowych. Artykuł karny i kara pozbawienia wolności nie mają wpływu na selekcję. Jednocześnie istnieje niewielka liczba osób chętnych do podpisania umowy.
Ukraiński wywiad poinformował również, że mieszkańcy tymczasowo okupowanych obszarów obwodu donieckiego, którzy byli częścią wojsk rosyjskich, otrzymali krótkoterminowe wakacje po ucieczce z obwodu charkowskiego – do 17 września. Ale w określonym czasie ponad połowa zmobilizowanych nie dotarła na miejsce zbiórki w jednostce wojskowej w Torez.
Wywiad twierdzi również, że na tymczasowo okupowanym Krymie mężczyznom zakazano opuszczania bez zgody komisarza wojskowego. Aby wypełnić niezbędne dokumenty, konieczne jest poinformowanie celu wyjazdu, miejsca pobytu i warunków powrotu do miejsca rejestracji.
Przypomnimy, 21 września prezydent Rosji Władimir Putin po raz pierwszy od początku wojny ogłosił częściową mobilizację, w ramach której kolejne 300 tys. ton zostanie wysłane w Ukrainę. Rosjanie. Przypomnijmy, że podczas wojny Rosja straciła już 55 tysięcy rubli. ich wojsko.