W Czerwonohradzie zakończono dochodzenie przeciwko 61-letniemu mieszkańcowi, który powiesił flagę z komunistycznymi simolami na balkonie, a także planował sabotaż. Wkrótce sąd wyda na niego wyrok – zawiadomiła służba prasowa Prokuratury obwodu lwowskiego.
Według śledztwa, przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji wojskowej w Ukrainę, 61-letni mieszkaniec Czerwonogradu powiesił na balkonie flagę z komunistycznymi symbolami.
Później, podczas przeszukania mieszkania mężczyzny, znaleźli inne komunistyczne symbole i symbole Rosji, antyukraińskie ulotki, literaturę wspierającą „rosyjski świat”, mundury organów ścigania, zimno i broń palną, amunicję i koktajle Mołotowa. Według śledztwa mężczyzna planował popełnić sabotaż.
Sąd wybrał najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci zatrzymania. W piątek 2 września prokuratura poinformowała o zakończeniu śledztwa w tej sprawie. Sąd ma wkrótce skazać kolaboranta.