Od kilku dni w obwodzie charkowskim toczą się walki na dużą skalę, o których pogłoski są omawiane przez wszystkie sieci społecznościowe, podczas gdy Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy prosi o milczenie i monitorowanie oficjalnych źródeł informacji. Wreszcie, w czwartek, 8 września, trzeciego dnia rozwoju wydarzeń, pojawiły się potwierdzone wiadomości o tym, co dzieje się w południowo-wschodniej części regionu Charkowa.
zebraliśmy wszystkie dostępne informacje od wojska i analityków na temat ukraińskiej kontrofensywy i jej możliwych konsekwencji dla Rosjan.
***
We wtorek 6 września rosyjska opinia publiczna została zalana doniesieniami „Panika neet” dotyczącymi sytuacji w południowo-wschodniej części obwodu charkowskiego. W tym samym czasie ukraińskie portale społecznościowe zaczęły rozpowszechniać doniesienia o kontrataku Sił Zbrojnych Ukrainy w kierunku Bałakli. Sztab Generalny wezwał Ukraińców do milczenia, ale sieć w niekontrolowany sposób niosła „dobre wieści z obwodu charkowskiego”, a prezydent Wołodymyr Zełenski musiał o tym wspomnieć wieczorem. Cyrkulacja 7 września.
„W tym tygodniu mamy dobre wieści z regionu Charkowa. Teraz nie jest czas na nazywanie pewnych osiedli, do których wraca ukraińska flaga” – powiedział.
I tylko w czwartek, 8 września, wojsko Sił Zbrojnych Ukrainy ogłosiło uwolnienie 20 osiedli w obwodzie charkowskim przez zastępcę szefa Głównego Wydziału Operacyjnego Sztabu Generalnego Ołeksija Gromowa podczas briefingu, że nadawać Wojskowa telewizja Ukrainy na YouTube.
„W ramach operacji obronnej w kierunku Charkowa, w celu przywrócenia utraconych terytoriów od początku tygodnia, Siły Zbrojne Ukrainy, we współpracy z jednostkami Gwardii Narodowej i innymi organami ścigania, są aktywnie zaangażowane w działania w niektórych obszarach” – powiedział Ołeksij Gromow.
Według Gromova, Siły ukraińskie się około 50 km w głąb obrony wroga, wyzwalając ponad 20 osad. Ukraina wróciła pod kontrolę w kierunku Charkowa i Jużnobużskiego (obwód mikołajowski) terytorium o łącznej powierzchni ponad 700 kilometrów kwadratowych (dzień wcześniej liczby te, według zagranicznych analityków, były mniejsze, ale o tym później).
Jednocześnie zagraniczne źródła, których nikt nie wezwał do milczenia, jeszcze wcześniej zaczęły dzielić się prawdopodobnymi ustaleniami sytuacji w regionie Charkowa i sukcesem nieoczekiwanej ukraińskiej kontrofensywy w kierunku Bałakli.
Tak, waszyngtoński Instytut Badań nad Wojną (IWS) w swoim Sprawozdanie datowany na 7 września, relacjonował: „7 września siły ukraińskie wykorzystały taktyczną niespodziankę, aby przejść co najmniej 20 km na terytorium kontrolowane przez Rosję we wschodnim regionie Charkowa, zdobywając około 400 kilometrów kwadratowych terytorium.». Ale jego mapa.
IWS Mapa
Conflict Intelligence Team (CIT, grupa niezależnych blogerów pochodzenia rosyjskiego, która w oparciu o otwarte źródła bada wydarzenia podczas konfliktów zbrojnych rozpętanych przez Rosję) Uważaże Ukraińcy czekali, aż rosyjska grupa wojskowa w obwodzie charkowskim podupadnie dzięki przegrupowaniu na południe, gdzie wcześniej rozpoczęła się kontrofensywa: „Jednym ze strategicznych celów Ukrainy może być „przeciągnięcie” rosyjskich rezerw na południowy kierunek».
Plany Ukrainy dotyczące kontrofensywy w obwodzie chersońskim nie były jednak ukrywane. A wydarzenia w regionie Charkowa mogą być konsekwencją zdolności Sił Zbrojnych do prawidłowego wykorzystania korzystnej sytuacji.
Opinię o oczekiwaniu rosjan na przeniesienie sił na południe wyrażają także analitycy IWS. «Ukraińskie wojska w południowo-wschodniej części obwodu charkowskiego prawdopodobnie wykorzystują przemieszczenie sił rosyjskich na oś południową do przeprowadzenia bardzo skutecznego kontrataku na północny zachód od Izyum.„, – mówi w swoich Sprawozdanie od 7 września.
W tym samym czasie, na początku sierpnia, analitycy IWS napisali, że wojska rosyjskie od kilku miesięcy utrzymują pozycje w rejonie Bałaklii i Wielkiej Komyszuwachy i „może wykorzystać te dwa okręgi jako trampolinę do operacji ofensywnej na Charków».
Co to daje?
«Nie zdziwię się, jeśli zobaczymy postęp Sił Zbrojnych Ukrainy przez Siverskyi Donets w kierunku autostrady M03 używanej przez Rosjan dlI dostarczam», – Roszczeń OSINT-analityk pod pseudonimem DefMon.
Mówimy o dostawach do miasta Izyum, gdzie koncentrują się duże kwatery główne rosyjskiego wojska. Dodamy, że ukraińska armia z powodzeniem stosuje taktykę odcinania dostaw dla wojsk wroga na południu Ukrainy, w obwodzie chersońskim.
Według CIT rosyjscy blogerzy wojskowi mają również „obawy” przed odcięciem szlaków dostaw Rosarmii z Izyum i Kupyansk w obwodzie charkowskim. Pozwoli to ukraińskim wojskom na izolację rosyjskich grup na tych terenach i odzyskanie znacznych terytoriów.
Można przypuszczać, że Ukraińcy przełamali obronę Rosjan z kilku stron Bałaklii jednocześnie, a to grozi całkowitym okrążeniem rosyjskich jednostek znajdujących się w tym rejonie. Ogólnie rzecz biorąc, rosyjskie kanały Telegram nie ukrywają faktu, że tak rozwijają się wydarzenia w przyszłości, „wycie na bagnach”, choć jeszcze nie oficjalnie, tylko się nasila.
O jakich wyzwolonych osadach mówimy?
Wśród osad wyzwolonych od okupantów może być wieś Verbivka koło Bałakli, wieś Wołochów Jar i wieś Czkałowskoje w rejonie Czuhuów, wsie Bayrak i Krasny Hussary w rejonie Bałaklejewskim.
Wszystkie te wioski znajdują się na obrzeżach Balaklia. Chervona Hussarivka jest bramą na tyły wroga. Fakt, że linia, na której znajdują się te wioski, może przesunąć ukraińską kontrofensywę, Przyjąć Rosyjski watażka Aleksander Kots.
Balakliya to miasto dla prawie 29 tysięcy mieszkańców w rejonie Izyum w regionie Charkowa. Pod koniec marca burmistrz Bałaklii, Iwan Stolbovoy, został porwany przez Rosjan, a kiedy wrócił na początku kwietnia, Iwan Stolbovoy poddał Bałaklę i wyjechał do Rosji.
Podobnie od początku kwietnia okupowane miasto Izyum, które jeszcze przed okupacją zostało praktycznie zniszczone przez Rosjan, ale istnieje strategiczny węzeł kolejowy. Przed inwazją Rosji w Ukrainę na pełną skalę populacja Izyum wynosiła ponad 46 tysięcy osób.
***
Ukraiński historyk wojskowości i bojownik Sił Zbrojnych Ukrainy Roman Ponomarenko również Zapisuje o nieoczekiwanej kontrofensywie sił ukraińskich w obwodzie charkowskim. Zauważa jednak, że sytuacja na froncie jako całości pozostaje remisowa:
„Żaden z przeciwników nie ma obecnie środków, aby osiągnąć decydujące zwycięstwo na polu bitwy. Dochodzi do wymiany ciosów, a po drodze trwa gromadzenie sił i zasobów do potężniejszych działań. Wojenna faza wyniszczenia trwa”.