Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o podejrzeniu kijowskiego blogera, który filmował prowokacyjne strumienie dla rosyjskich mediów dyskredytujące Siły Zbrojne Ukrainy. W szczególności nakręcił wideo podczas ruchu kolumn wojskowych lub pojazdów ukraińskich obrońców na terytorium obwodu kijowskiego, Zgłoszone 22 września, służba prasowa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Raport tajnych służb nie zawiera nazwiska zatrzymanego, ale publikację LB.ua Powołując się na swoje źródła w organach ścigania, informuje, że chodzi o właściciela projektu dtp.kiev.ua Władisława Antonowa.
SBU zauważa, że w swoich strumieniach obrażał obrońców Ukrainy, a także próbował naprawić ich twarze i tablice rejestracyjne samochodów.
«Filmowane „historie” zamieszczał na własnej platformie internetowej i w sieciach społecznościowych. Kremlowscy propagandyści wykorzystywali te treści do przygotowywania niestandardowych audycji i fałszywych „wiadomości”„, zauważyła SBU i dodała, że rosyjskie służby specjalne wzięły prowokacyjne wideo Antonowa, aby „rozproszyć” dezinformację o postawie obywatelskiej i patriotycznych nastrojach mieszkańców obwodu kijowskiego.
Ponadto bloger publicznie obrażał ukraińskich ochotników i żądał od nich pieniędzy za publikacje wspierające Siły Obronne. Został poinformowany o podejrzeniu obrażania honoru i godności żołnierza, grożenia żołnierzowi. W tym celu przewidziana jest kara pozbawienia wolności do pięciu lat.
Projekt dtp.kiev.ua działa w sieciach społecznościowych od kilku lat i ma tysiące obserwujących. Teraz nazywa się to „Wypadek Ukrainy”. Składa się ze stron i kanałów.
Do godziny 13:15 sam Antonow nie poinformował, że otrzymał zawiadomienie o podejrzeniu od SBU. Jego projekt nadal działa i nie ma doniesień o działaniach funkcjonariuszy organów ścigania przeciwko Antonowowi.