Do końca roku w Federacji Rosyjskiej prawie zabraknie pocisków, artylerii i pojazdów opancerzonych. Ponadto, według amerykańskiego wywiadu, Rosja doświadcza „poważnego niedoboru siły roboczej” w wojnie z Ukrainą, więc jest gotowa rekrutować skazanych.
W analizie publikacji The Insider, przy zachowaniu intensywności wojny na obecnym poziomie, do końca 2022 roku Moskwa może stanąć w obliczu „prawdziwego głodu pocisków i, aby zaoszczędzić pieniądze, będzie musiała ograniczyć użycie artylerii”. W artykule zauważono, że z powodu sankcji Rosja nie może kontynuować pełnoprawnej przemysłowej produkcji broni i uzupełniać zapasów broni, donosi „Ukraińska Prawda”.
„Sześć miesięcy wojny dla Rosji doprowadziło nie tylko do kolosalnych nieodwracalnych strat w sile roboczej, ale także do ogromnych wydatków na broń i sprzęt wojskowy: już teraz jest bardzo mało pocisków kierowanych, pocisków artyleryjskich i pojazdów opancerzonych zostanie wyczerpanych do końca roku, a stan lotnictwa wojskowego nie pozwala na kampanię powietrzną na pełną skalę”, – pisze publikacja.
Według analizy publikacji, w ciągu sześciu miesięcy agresji w Ukrainę Rosja musiała wydać co najmniej 7 milionów pocisków, z wyłączeniem strat magazynów frontowych w wyniku ukraińskich ataków.
„Utrzymując intensywność wojny na obecnym poziomie, Moskwa stanie w obliczu prawdziwego głodu rakietowego do końca 2022 roku i, aby zaoszczędzić pieniądze, będzie musiała zmniejszyć użycie artylerii”, tekst mówi.
Należy również zauważyć, że do końca 2022 r. zużycie artylerii doprowadzi również do spadku wydajności. W końcu, jeśli prowadnice w wielu systemach rakiet nośnych, przy odpowiedniej konserwacji, mają długą żywotność, to działa gwintowane artylerii, takie jak działa czołgowe, zużywają się znacznie szybciej.
Dlatego „spodziewany głód pocisków powinien zbiegać się z rosnącym niedoborem pocisków artyleryjskich”, pisze publikacja.
Występują problemy w produkcji artylerii i amunicji.
„Odcięci od dostaw zachodniego sprzętu, części zamiennych i materiałów, a jednocześnie ograniczeni pod względem kapitału ludzkiego i wydajności pracy, rosyjscy producenci artylerii i amunicji nieuchronnie staną w obliczu w niedalekiej przyszłości nie tyle stagnacji, co zmniejszenia produkcji”, tekst mówi.
Rosja ma również rosnący niedobór pocisków dalekiego zasięgu. Jednak Rosja maskuje ten deficyt, ostrzeliwując ukraińskie miasta artylerią rakietową dalekiego zasięgu i używając systemów obrony powietrznej S-300 / S-400 do atakowania celów naziemnych.
Wspomniano również o możliwym niedoborze pojazdów opancerzonych.
„Nawet biorąc pod uwagę dostawę stosunkowo świeżych, choć nie nowych pojazdów opancerzonych z jednostek wojskowych i baz magazynowych, lwia ich część, przy zachowaniu wysokiej intensywności działań wojennych, będzie musiała zostać naprawiona do końca 2022 r., Pod warunkiem, że nie zostanie zniszczona”, – pisze publikacja.
Publikacja informuje również, że biorąc pod uwagę straty i awarie, Federacja Rosyjska jest nadal w stanie utrzymać około 400 samolotów bojowych różnych typów i około 360 śmigłowców w pobliżu granic, chociaż nie wszystkie są samolotami szturmowymi.
Zgodnie z publikacją The Associated Press, powołując się na własne źródła, Rosja stara się rozwiązać problem niedoboru wojsk po części poprzez przymusowe odsyłanie żołnierzy, którzy wcześniej zostali ranni w wojnie, a także zatrudnianie pracowników prywatnych firm ochroniarskich, a nawet rekrutację z więzień. Prawdopodobnie jednym z kroków, jakie może podjąć rosyjskie Ministerstwo Obrony, jest rekrutacja przestępców skazanych w Ukrainie za pobór do wojska „w zamian za ułaskawienie i rekompensatę finansową”.