Policja znalazła jeszcze trzy miejsca masowego pochówku osób zabitych przez Rosjan w obwodzie charkowskim. O tym poinformował szef obwodowej milicji Wołodymyr Tymoszko podczas briefingu w Izyum, informuje LB.ua.
Jeden z nich, według relacji służby prasowej policji, znajduje się w Kozachi Lopani. Funkcjonariusze organów ścigania nie ujawnili jeszcze nazwy dwóch kolejnych osiedli.
Drugi pochówek, według źródeł, znajduje się w mieście Wowczańsk, na granicy z Rosją.
Wszystkie masowe groby, powiedział Tymoszko, są wydobywane, a ich rozminowywanie jest czasochłonne. Saperzy potrzebują do trzech dni, aby rozminować jeden masowy pochówek. W jednym z masowych miejsc pochówku, według Tymoszki, znajduje się około 100 grobów.
W tym samym czasie szef charkowskiej OVA Ołeh Sinegubow powiedział, że 436 ciał zostało ekshumowanych z miejsca masowego grobu w Izyum. Ślady tortur znaleziono na ciałach 30 osób. Większość zmarłych wykazuje oznaki gwałtownej śmierci.
„Są ciała z liną na szyi, z związanymi rękami, ze złamanymi kończynami i ranami postrzałowymi. Kilku mężczyzn ma amputowane genitalia. Wszystko to świadczy o straszliwych torturach, jakim okupanci poddawali mieszkańców Izyum”. Zgłoszone Sinegubow.
Prawie wszyscy zmarli w miejscu masowego grobu to cywile. W ekshumacji wzięło udział 21 osób – wojskowych.200 osób: ekspertów kryminalistycznych, policjantów, prokuratorów, pracowników Państwowej Służby Ratowniczej.
„Dowiemy się okoliczności śmierci każdej osoby, aby jej krewni i przyjaciele poznali prawdę, a zabójcy zostali ukarani” – pisze szef OVA.
Sinegubov zauważył, że nie jest to jedyny masowy grób w Izyum.
„Co najmniej 3 kolejne takie miejsca zostały znalezione w tym obszarze, są pochówki w innych wyzwolonych miastach regionu Charkowa. Obecnie trwają inspekcje i rozminowywania” – powiedział przewodniczący OVA.