Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała przechwyconą rozmowę rosyjskiego żołnierza, który skarży się żonie na brak broni i brak wsparcia z powietrza. Podczas rozmowy okupant mówi o potrzebie walki nawet z kontuzjami, mówi, że jest zmęczony „ładowaniem 200” i płacze z beznadziejności. On mówi, że nie mogą utrzymać obrony, ponieważ „oni (Siły Zbrojne Ukrainy – red.) zbyt silna broń”.
„Poprosiliśmy o pomoc z powietrza, ale powiedziano nam, żebyśmy sami utrzymywali obronę. Straszny. facetów. Wszystko boli. To wszystko jest we krwi. Nie mamy żadnych pocisków, broni, broni, nabojów w sklepie”., – Mówi wojskowy.
Według niego nie wiadomo, kiedy zostaną dostarczone uzupełnienia broni i czy w ogóle zostaną dostarczone.
„Nie wiadomo, kiedy te samoloty przylecą i czy będą tu latać. Cztery poleciały i nie dotarły, powalając ich na s**th.” lamentuje okupant.
Okupant mówi, że ich obrona jest złamana we wszystkich kierunkach.
Rekord SSU