Rosyjskie siły inwazyjne ostrzelały obwód doniecki 24 razy w sobotę 10 września. W rezultacie zginęło 10 cywilów, a kolejnych 19 zostało rannych – poinformowała w niedzielę Policja Narodowa i szef donieckiej regionalnej administracji wojskowej Pawło Kyrylenko.
W sumie w ciągu dnia Rosja uderzyła w 13 osiedli w obwodzie donieckim. Najbardziej ucierpiał Pokrowsk – okupanci masowo pobili miasto pociskami przez całą noc. Bakhmut, Avdiivka, Kramatorsk, Soledar, Krasnohorivka, Mykolaivka, Sloviansk, Raigorodok, Netailove, Novopokrovskoye, Pavlivka i Solovyove również znalazły się pod ostrzałem.
Na Informacja Kyrylenko, w wyniku ostrzału, cztery osoby zginęły w Pokrowsku, trzy w Krasnohorivce, dwie w Bachmut i jedna w Raihorodka. Według OVA, od 24 lutego Rosjanie zabili 831 cywilów w obwodzie donieckim, a kolejne 2072 osoby zostały ranne. Statystyki te nie uwzględniają liczby ofiar w Mariupolu i Wołnowacha, ponieważ obecnie niemożliwe jest prowadzenie tam obliczeń.
Policja Zgłoszone, że Rosjanie użyli Uragan MLRS, artylerii, pocisków Iskander-M do ostrzeliwania obwodu donieckiego, a także uderzyli w pocisk Ch-59. Łącznie uszkodzonych zostało 55 obiektów: budynki mieszkalne, szpital, schronisko i obiekty gospodarstwa domowego. Z pomocą policji ewakuowano kolejne 228 osób z obwodu donieckiego w ciągu dnia.
Chcielibyśmy dodać, że w obwodzie donieckim trwa obecnie obowiązkowa ewakuacja. Każdego dnia parzystego dnia o 16:30 pociąg odjeżdża z Pokrowska do Kropyvnytskyi z przystankiem w Aleksandrii.