W tej chwili nie jest jasne, czy Rosja ma wystarczające siły na linii frontu, aby przeciwdziałać ewentualnej ukraińskiej ofensywie mającej na celu deokupację obwodu ługańskiego. Ocena ta Cites Brytyjskie Ministerstwo Obrony, powołując się na dane wywiadowcze.
Ministerstwo oświadczyło, że wraz z ofensywą sił ukraińskich na północnym wschodzie wojska rosyjskie ustanowiły linię obronną między rzeką Oskil a miastem Svatove w obwodzie ługańskim. Brytyjski wywiad zauważa, że ważne jest, aby wojska terrorystycznego państwa Rosji zachowały kontrolę nad tymczasowo okupowanym terytorium obwodu ługańskiego, ponieważ przechodzi przez niego jeden z niewielu głównych szlaków dostaw, które Rosja nadal kontroluje z regionu Biełgorodu w Rosji.
Poza tym wspomniana linia obrony biegnie wzdłuż granicy obwodu ługańskiego, który Rosja stara się „wyzwolić” jako jeden ze swoich bezpośrednich celów wojskowych.
„Każda znacząca utrata terytorium w Ługańsku z pewnością podważy strategię Rosji” – powiedział brytyjski wywiad.
Tak więc Rosja prawdopodobnie będzie próbowała bronić linii, ale wydaje się niejasne dla brytyjskiego wywiadu w tym czasie, „czy rosyjskie siły na linii frontu mają wystarczające rezerwy lub wystarczające morale, aby przeciwdziałać kolejnej skoordynowanej ofensywie sił ukraińskich”.
Należy zauważyć, że od 17 września prawie cały region Charkowa jest zajęty. Głowa państwa zauważyła, że okupanci pozostawili po sobie rozbite wioski. W niektórych miejscowościach nie ma ani jednego ocalałego domu. Jednocześnie, według Sztabu Generalnego, wróg nadal koncentruje swoje wysiłki na próbach całkowitego zajęcia regionu Doniecka.