Biały Dom uważa, że terrorystyczne państwo Rosja nadal zamierza przeprowadzić „referenda” w sprawie przystąpienia okupowanych terytoriów Ukrainy. Stwierdził to koordynator komunikacji strategicznej w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu John Kirby.
„Widzimy oznaki, które wskazują, że Rosja nadal zamierza przeprowadzić to quasi-referendum w tym miesiącu. Jest to ich sposób na osiągnięcie pewnego pozoru politycznej legitymacji sukcesów militarnych, które już osiągnęli lub zamierzają osiągnąć lub chcą osiągnąć w przyszłości. I w pewnym sensie może zrekompensować fakt, że nie osiągnęli niezbędnych sukcesów, ponieważ próbują je osiągnąć politycznie” – powiedział Kirby. wywiad Rosyjski kanał telewizyjny „Dożd”.
Kirby zauważył, że nowe sondaże pokazują, że Ukraińcy nie zaakceptują Rosji i że nie chcą być częścią Rosji i chcą być suwerenni.
„Trzeba to uszanować. Będzie to nie do przyjęcia dla większości społeczności międzynarodowej” – dodał rzecznik administracji Bidena.
Takie „referenda” są „kolejnym planem z podręcznika Kremla, aby domagać się przynajmniej pewnej legitymacji w tej niesprowokowanej, bezprawnej wojnie, którą rozpętali w Ukrainie”.
Według Stanów Zjednoczonych Rosja może w najbliższych tygodniach przeprowadzić pseudoreferenda w Chersoniu, Zaporożu, a także w obwodach donieckim, ługańskim i charkowskim.
Przygotowaniami do fikcyjnych referendów na okupowanych terytoriach Ukrainy kieruje pierwszy zastępca szefa administracji Prezydenta Federacji Rosyjskiej Siergiej Kirijenko.
Przypomnimy, że w okupowanej wiosce Priazovskoye, rejon melitopolski, obwód zaporoże, partyzanci wysadzili w powietrze kwaterę główną rosyjskich najeźdźców, w którym przygotowywali „referendum” w sprawie przystąpienia regionu do Rosji.