Siły Zbrojne Ukrainy mogą przeprowadzić kontratak w obwodzie charkowskim i wykorzystać osłabienie pozycji Rosji w obwodzie ługańskim. O tym Zgłoszone Amecan Institute for the Study of War (ISW).
Zauważono, że wojska rosyjskie nadal atakują Bachmut i różne wioski w pobliżu Doniecka, które mają tylko „znaczenie emocjonalne” dla mieszkańców tak zwanej „DRL”. Według analityków Instytutu Rosjanie prawdopodobnie kierują w tym celu część bardzo ograniczonych rezerw dostępnych w Ukrainie, a nie wrażliwe rosyjskie linie obronne pospiesznie wzniesione wzdłuż rzeki Oskil we wschodniej części obwodu charkowskiego.
Rosjanie nie mogą liczyć na znaczące sukcesy wokół Bachmutu czy Doniecka, aby wykoleić ukraińską kontrofensywę i wydają się kontynuować niemal automatyczne wysiłki na rzecz zdobycia terenu w obwodzie donieckim. Jak pisze ISW, „wydają się coraz bardziej oderwani od ogólnych realiów teatru wojny”.
Kontynuacja rosyjskich działań ofensywnych wokół Bachmutu i Doniecka może wskazywać na to, że rosyjski proces decyzyjny pozostaje pod znakiem zapytania. Niezdolność Rosji do wysłania posiłków na dużą skalę do wschodnich części obwodów charkowskiego i ługańskiego sprawia, że znaczna część okupowanej przez Rosję północno-wschodniej Ukrainy jest wyjątkowo podatna na ukraińską kontrofensywę.
Rosjanie mogli zdecydować się nie „bronić” tego obszaru, pomimo wielokrotnych oświadczeń prezydenta Rosji Władimira Putina, że celem specjalnej operacji wojskowej jest „wyzwolenie” obwodów donieckiego i ługańskiego. Według ISW priorytet rosyjskich podbojów na południu Ukrainy nad utrzymaniem północnego wschodu ma sens strategiczny, ponieważ regiony Chersonia i Zaporoże są krytycznymi terytoriami zarówno dla Rosji, jak i Ukrainy.
Siły ukraińskie prawdopodobnie rozszerzają pozycje na wschód od rzeki Oskil i na północ od rzeki Siverskyi Donets, co może pozwolić im otoczyć wojska rosyjskie wokół Lyman. Dalszy marsz Ukraińców na wschód wzdłuż północnego brzegu Siverskyi Donets może sprawić, że rosyjskie pozycje wokół Lyman będą nieodpowiednie i otwarte podejścia do Łysychańska, a ostatecznie do Siewierodoniecka.