W ciągu sześciu miesięcy wojny na pełną skalę z Ukrainą Rosjanie stracili 12142 sztuki sprzętu o wartości 16,56 mld dolarów, z wyłączeniem rakiet. Największą stratą najeźdźców był krążownik Moskwa, pisze w środę, 24 sierpnia, „Forbes Ukraina».
Okręt flagowy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, wart 750 milionów dolarów krążownik rakietowy Moskwa, został zatopiony przez ukraińskie pociski Neptun w połowie kwietnia. Drugą najdroższą stratą Rosjan był duży samolot desantowy IŁ-76 za 86 milionów dolarów, który siły obrony powietrznej zestrzeliły pod koniec lutego na niebie nad Wasilkowem w obwodzie kijowskim.
Trzecim pod względem wartości był duży statek desantowy „Saratów” za 75 milionów dolarów. Ukraińska armia uderzyła na statek, gdy znajdował się w porcie okupowanego Berdiańsk, gdzie dostarczał sprzęt wojskowy.
Oprócz „Moskwy”, na wyspie Zmiyiny i na okolicznych wodach, Ukraina zniszczyła rosyjski sprzęt i statki za 165 milionów dolarów. W szczególności osiem kompleksów przeciwlotniczych typu „Thor”, „Pantsir” i „Strela” o wartości ponad 100 milionów dolarów. Ponadto w ciągu sześciu miesięcy siły ukraińskie zatopiły 15 rosyjskich statków o wartości 82 milionów dolarów.
Trwa również niszczenie rosyjskiego lotnictwa. W sumie Rosja straciła 234 samoloty za 5,3 miliarda dolarów – stało się to najważniejszą częścią (32,1%) w całkowitych stratach armii najeźdźców.
Wybuchy na lotnisku wojskowym Saki na Krymie 9 sierpnia, do których Kijów oficjalnie nie potwierdził swojego udziału, zniszczyły jednocześnie dziewięć rosyjskich samolotów wojskowych. Była to największa strata rosyjskiego lotnictwa w ciągu jednego dnia od czasów II wojny światowej. Wśród zniszczonych samolotów są myśliwce Su-30SM i samoloty rozpoznawcze Su-24MR za około 230 milionów dolarów. Na lotnisku znajdował się również duży samolot desantowy IŁ-76, ale prawdopodobnie udało mu się odlecieć przed rozpoczęciem eksplozji.
Forbes nie uwzględnił w szacunkach strat kosztów pocisków, które Rosja wystrzeliła w Ukrainę lub które zostały zestrzelone, ponieważ ich dokładna liczba jest trudna do obliczenia.
Największe straty ponieśli okupanci w pierwszym tygodniu agresji – wtedy Ukraina zniszczyła sprzęt wroga o wartości 2,2 mld dolarów. W artykule zauważono, że ogromny poziom strat armii rosyjskiej w ciągu pierwszych pięciu tygodni pokazuje, że odwrót z okolic Kijowa, Czernihowa i ogólnie kierunku północnego nie był „przegrupowaniem” lub „gestem dobrej woli”, ale niekwestionowaną opcją uniknięcia porażki.
Autorzy publikacji dodają również, że koszt zniszczonego sprzętu spada z czasem z powodu wyczerpania armii rosyjskiej i redukcji odcinków frontu, na którym prowadzona jest ofensywa.