Od wiosny na terytorium terrorystycznego państwa Rosji powstały tak zwane oddziały „ochotnicze” na wojnę na Ukrainie. Jak pisze „Ukraińska Prawda„w odniesieniu do rosyjskich mediów, w 20 regionach utworzono już 40 takich jednostek.
„Informacje o jednostkach są publikowane w mediach i sieciach społecznościowych władz, podczas gdy otrzymują specjalne nazwy, które w taki czy inny sposób wskazują na ich przynależność terytorialną. Z reguły jednostki te obejmują mieszkańców regionu, w którym są formowane, którzy wspólnie przechodzą szkolenie i koordynację bojową, a następnie idą razem (na wojnę – red.)” – czytamy w artykule.
W niektórych regionach powstaje jedna jednostka, w innych – dwie lub trzy lub więcej.
Tak zwani „ochotnicy” podpisują umowy z Ministerstwem Obrony Federacji Rosyjskiej na okres kilku miesięcy z możliwością przedłużenia i oficjalnego zostania wykonawcami. Jak wyjaśnił urzędnik publikacji pod warunkiem zachowania anonimowości, oddziały kontraktowe są tworzone na zasadzie terytorialnej, ponieważ wygodniej jest pracować z „wolontariuszami”.
Obiecane płatności za udział w wojnie zależą od konkretnego regionu i wahają się od 130 do 300 tysięcy rubli. Rubli. Władze regionalne Rosji z kolei są gotowe do jednorazowych płatności, ale nie zawsze można je otrzymać natychmiast.