Komisariaty wojskowe obwodów moskiewskiego i leningradzkiego Federacji Rosyjskiej zostały poinstruowane, aby ogłosić masowy pobór lokalnych mieszkańców do służby wojskowej. Zostało to ogłoszone w środę, 31 sierpnia, przez Główny Zarząd Wywiadu (DIU).
Wcieleni podczas tajnej mobilizacji przez mieszkańców obwodów moskiewskiego i leningradzkiego, a także samej Moskwy i Petersburga, najeźdźcy zostaną wyposażeni w jednostki wojskowe stacjonujące na Krymie.
Ponadto, w celu obsadzenia jednostek wojskowych rosyjskich sił zbrojnych stacjonujących na tymczasowo okupowanym terytorium Krymu i wzmocnienia obrony półwyspu, dowódca Południowego Okręgu Wojskowego, generał armii Aleksander Dvornikov, postanowił wysłać 1200 poborowych na Krym.
„Ponieważ działania wojenne nie zostały jeszcze przeprowadzone na terytorium tymczasowo okupowanego Krymu, żołnierzom tym nie oferuje się podpisania umowy, co może wskazywać na oszczędności kosztów i niechęć do płacenia wszystkich dodatków określonych przez ustawodawstwo Federacji Rosyjskiej. 1200 poborowych będzie służyć i umrzeć pod ciosami ukraińskich wojsk i z rąk „partyzantów” za pensję poborowego, która wynosi około 5 tysięcy rubli. rubli (około 82 dolarów amerykańskich)», – Sprawozdanie w wspomaganiu kierownicy.
Należy zauważyć, że Rosja zaprzecza udziałowi poborowych w wojnie w Ukrainie, więc ci, którzy umrą, nie otrzymają odszkodowania.