W poniedziałek 29 sierpnia grupa operacyjna wojsk „Kachowka” poinformowała, że tzw. 109. pułk „DRL” wycofał się z części swoich pozycji w obwodzie chersońskim, a rosyjscy spadochroniarze, którzy mieli go osłaniać, uciekli.
„109 pułk „DRL” wycofał się ze swoich pozycji w obwodzie chersońskim, rosyjscy spadochroniarze, którzy byli ich wsparciem, uciekli z pola bitwy. Zgłoszone Wojskowy.
Opublikowali wideo z rosyjskim okupantem, który powiedział, że siły zbrojne biją „ze wszystkiego, co jest możliwe” i przebił się przez pierwszą linię obrony.
Uwaga, wulgaryzmy.
Poinformowano również, że w regionie Chersonia okupanci zostali praktycznie bez dużych mostów, które zniszczyły Siły Zbrojne Ukrainy dzięki systemom rakiet wielokrotnego startu HIMARS, pozostały tylko przejścia dla pieszych.
„Sytuacja na tymczasowo okupowanym terytorium regionu Chersonia jest niezwykle trudna. Duże i straszne HIMARS zniszczyły prawie wszystkie główne mosty (antonowska kolej, droga i Nowokachowka)”, – mówi w Komunikat.
W ten sposób rosyjscy najeźdźcy zostali odcięci od dostaw broni i personelu z terytorium Krymu.
Obecnie w Chersoniu i regionie nie ma zasilania, pisze „Publiczny». Dlatego informacje o tym pojawiły się w rosyjskich mediach. Tam powód nazwano „wypadkiem w podstacji”.
W tym samym czasie, jak pisze „Publiczny„, w nawiązaniu do Natalii Humenyuk, szefowej wspólnego centrum prasowego sił obronnych „Południe”, Siły Zbrojne Ukrainy rozpoczęły operacje ofensywne w wielu kierunkach na południu Ukrainy.
Wiadomości są uzupełniane…