Siły Zbrojne Ukrainy potwierdziły nocny ostrzał mostu Antonowskiego, który prowadzi do okupowanego Chersonia. O tym poinformowała na antenie telethonu Natalia Gumeniuk, rzeczniczka centrum prasowego Południowych Sił Obronnych, donosi „Radio Swoboda».
„Ponownie zadano cios mostowi Antonowskiemu, aby ostatecznie umocnić jego status jako nieprzejezdnego […]. Kontynuujemy kontrolę ognia nad transportem i arteriami logistycznymi na tymczasowo okupowanym terytorium, ponieważ wyraźnie zamierzamy pomóc okupantom w podjęciu właściwej decyzji i wysłać im kolejny „gest dobrej woli” w kierunku, którego potrzebujemy” – powiedziała.
Według niej w tymczasowo okupowanym regionie Chersonia przemieszczanie ciężkiego sprzętu i transport amunicji są teraz „niezwykle trudne do punktu niemożliwości”.
„Nadal wyjaśniamy wszystkie wyniki. Obecnie widzimy, jak dowództwo sił rosyjskich wykorzystuje resztki szlaków transportowych do ewakuacji na lewy brzeg, aby czuć się bezpiecznie” – wyjaśnił Gumeniuk.
Należy zaznaczyć, że wcześniej media informowały, że Siły Zbrojne Ukrainy zaatakowały most Antonowski w nocy z niedzieli na niedzielę 14 sierpnia.
Most Antonowski łączy Chersoń z lewym brzegiem. Całkowita długość wynosi 1366 metrów, całkowita szerokość wynosi 25 metrów. Most ten jest kluczowy dla zaopatrzenia rosyjskich najeźdźców w personel wojskowy i sprzęt wojskowy z okupowanego Krymu do Chersonia.