Od 1 listopada Serbia rezygnuje z rosyjskiej ropy. Prezydent Aleksandar Vučić twierdzi, że taki krok jest spowodowany sankcjami UE wobec Rosji. Dlatego kraj jest zmuszony szukać innych źródeł.
Według serbskiej publikacji TelegrafPrezydent Serbii Aleksandar Vučić powiedział, że jego kraj nie będzie importował rosyjskiej ropy od listopada. W końcu, ze względu na sankcje UE, które zostały nałożone na Federację Rosyjską, technicznie niemożliwe jest zabranie rosyjskiej ropy z tankowców.
Również w swoim przemówieniu do narodu serbskiego Vučić poruszył temat możliwego zniesienia Europraid w Belgradzie, mówiąc, że zamiast poważnych problemów, społeczeństwo zwraca znaczną uwagę na dyskusję o „nonsensie”.
„Po prostu dyskutujemy o różnego rodzaju bzdurach, żeby nie mówić o tym, co zrobimy z elektrycznością, co zrobimy z ropą, bo po listopadzie nie będzie dla nas rosyjskiej ropy z powodu sankcji. Zamiast mówić o gazie, o oleju opałowym, o węglu, mówimy o innych bzdurach, bo to najłatwiejsza rzecz.” – powiedział Vučić.
Zgodnie z publikacją Bloomberg •, według prognoz Międzynarodowej Agencji Energetycznej, ze względu na sankcje UE produkcja ropy z Federacji Rosyjskiej do końca roku może zostać zmniejszona o 20%.