Kontrwywiad Służby Bezpieczeństwa zdemaskował pracownika jednostki bezpieczeństwa Departamentu Spraw Poza Radą Najwyższą, próbując zainstalować system nasłuchowy na uboczu i sali parlamentu. O tym zawiadomiła służba prasowa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Według departamentu mężczyzna został zwerbowany przez FSB podczas podróży na Krym jeszcze przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji w Ukrainę na pełną skalę.
„Na polecenie swojego rosyjskiego kuratora agent musiał zebrać informacje wywiadowcze na temat wizyt zagranicznych delegacji w ukraińskim parlamencie, w szczególności ich skład osobisty, treść oficjalnych i nieformalnych rozmów” – powiedział rzecznik SBU Artem Dekhtyarenko.
Wideo SSU
Aby zainstalować „błędy”, podejrzany musiał skorzystać ze swojej zgody na dostęp do różnych pomieszczeń Rady Najwyższej. Ale w momencie rozpoczęcia wielkiej inwazji urzędnik zrezygnował z sekretariatu parlamentu, więc nie był w stanie wykonać żadnego zadania. Zamiast tego planował dostać pracę w strategicznie ważnym obiekcie w regionie Żytomierza.
Obecnie w ramach postępowania karnego na podstawie art. Artykuł 111 (zdrada) Kodeksu karnego Ukrainy kontynuuje pilne działania dochodzeniowe i operacyjne w celu ustalenia wszystkich okoliczności przestępstwa.