Specjalne służby Federacji Rosyjskiej próbowały zwerbować kierowcę, który zajmował się transportem pasażerskim z Ukrainy do Rosji. Jeszcze w 2020 roku mieszkaniec Prykarpatcji został zatrzymany na punkcie kontrolnym za rzekome naruszenie zasad przekraczania granicy i odbył rozmowę, w której był zainteresowany sytuacją społeczno-polityczną w zachodniej Ukrainie i gotowością ludności do udziału w działaniach wojennych. Po inwazji rosyjskiej na pełną skalę lotniskowiec, z którym rosyjskie służby specjalne były w kontakcie, sam zwrócił się do SBU.
Jak poinformowała we wtorek 2 sierpnia służba prasowa SBU w obwodzie iwanofrankiwskim, mieszkaniec Prykarpatcji, który obsługiwał loty pasażerskie do Rosji, był próbowany przez funkcjonariuszy FSB w 2020 roku.
„Na rosyjskim przejściu granicznym Troyebortnoye przewoźnik został zatrzymany przez funkcjonariuszy straży granicznej FSB i oskarżony o rzekome przekroczenie limitu przekraczania granicy. Pod tym naciąganym pretekstem mężczyzna został zabrany do oddzielnego pokoju na „rozmowę”. Podczas rozmowy przedstawiciel FSB był zainteresowany sytuacją społeczno-polityczną w zachodnim regionie Ukrainy, stosunkiem lokalnych mieszkańców do wojny na wschodzie, gotowością obywateli do wzięcia udziału w działaniach wojennych”, – Mówi w sprawozdaniu SBU.
Służba prasowa wyjaśnia, że przedstawiciele rosyjskich służb specjalnych zbierali również dane o innych przewoźnikach i obywatelach, którzy korzystają z takich usług, byli zainteresowani sposobami przekraczania granicy poza przejściami granicznymi i prosili o kompromitujące dane dotyczące pracowników obsługujących pracę na tym odcinku granicy. W celu przyszłego kontaktu przewoźnik wziął numer telefonu i omówił dalsze spotkania w punkcie Troyebortnoye.
Wraz z rozpoczęciem inwazji na pełną skalę kierowca poinformował SBU o szczegółach komunikacji na granicy i że nie podjął żadnych działań na szkodę Ukrainy na polecenie Rosjan. SSU przypomina, że udzielanie pomocy obcemu państwu w stanie wojennym w prowadzeniu działalności wywiadowczej i wywrotowej jest zagrożone karą pozbawienia wolności na okres piętnastu lat lub dożywotniego pozbawienia wolności, z konfiskatą mienia (art. 111 część 2 kodeksu karnego).