Rosyjskie „władze” okupacyjne części obwodu zaporoskiego ogłosiły, że w piątek 19 sierpnia drony będą transmitować sytuację online w zaporoskiej elektrowni jądrowej. Poinformowały o tym rosyjskie media propagandowe.
„Administracja obwodu zaporoskiego obiecuje, że jutro drony będą transmitować online sytuację w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, gdzie – według rosyjskiego Ministerstwa Obrony – ukraińskie wojska przygotowują prowokację” – cytuje agencja.RIA Novosti” w odniesieniu do słów tak zwanego „członka głównej rady administracji wojskowo-cywilnej obwodu zaporoskiego” Władimira Rogowa.
Agencja zaznaczyła również, że strzelanina zostanie przeprowadzona „dla organów ścigania” wojsk państwa terrorystycznego.
Według okupanta „prawdopodobieństwo, że prowokacja przeciwko elektrowni jądrowej zostanie przeprowadzona jutro, jest nie tylko znacznie wyższe niż średnia, ale jest bliskie prawie 100%.
Tymczasem Wywiad Obronny Ukrainy Zgłoszoneże Rosjanie ogłosili nieoczekiwany „dzień wolny” w zaporoskiej elektrowni jądrowej. 19 sierpnia w ZNPP będzie zlokalizowany tylko personel operacyjny. Wszyscy pozostali pracownicy będą zamknięci. Wiadomo również, że przedstawiciele Rosatomu, którzy ostatnio byli stale na stacji, pilnie opuścili terytorium obiektu.
Należy zauważyć, że rosyjskie Ministerstwo Obrony wcześniej oświadczyło, że 19 sierpnia w ZNPP może dojść do „prowokacji na dużą skalę” podczas wizyty sekretarza generalnego ONZ António Guterresa w Ukrainie.
Wcześniej media opublikowały informację, że okupanci umieścili instalacje artyleryjskie w zaporoskiej elektrowni jądrowej, które ostrzeliwują stację, symulując przyjazdy z Nikopola.
Dzień wcześniej naukowcy z Ukraińskiego Instytutu Hydrometeorologicznego Państwowej Służby Ratowniczej i Narodowej Akademii Nauk Ukrainy opracowali model rozprzestrzeniania się promieniowania w razie wypadku w zaporoskiej elektrowni jądrowej. Dla modelu wykorzystano warunki pogodowe na 15-18 sierpnia. Promieniowanie dotknęłoby nie tylko Ukrainę, ale także kraje europejskie.
18 sierpnia rosyjskie Ministerstwo Obrony zagroziło wstrzymaniem działania Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, jeśli „Ukraina nie przestanie ostrzeliwać stacji”. Energoatom powiedział, że zamknięcie przybliży scenariusz katastrofy radiacyjnej.