Członkowie tak zwanych „batalionów ochotniczych” w Rosji, którzy są gotowi iść na wojnę w Ukrainie, otrzymują ponad 3 tysiące rubli. dolarów miesięcznie, mówi w Sprawozdanie waszyngtoński think tank Institute for the Study of War.
Te „ochotnicze” bataliony są tworzone przez wysiłki federalnych jednostek administracyjnych. Tak więc Kraj Nadmorski oferuje rekrutom w wieku 18-60 lat jednorazową premię za mobilizację w wysokości 300 tysięcy rubli. rubli (około 4980 dolarów) i miesięczna pensja w wysokości 200 tysięcy rubli. rubli (około 3320 dolarów).
Jednocześnie kwota jednorazowej płatności za mobilizację, która została przekazana członkom batalionu ochotniczego „Tygrys”, utworzonego wcześniej w Kraju Nadmorskim, była o połowę mniejsza i wyniosła 150 tysięcy rubli. Rubli.
Ze względu na brak chętnych do śmierci w Ukrainie, kwota tej płatności musiała zostać zebrana przez Buriację, która obecnie przekazuje swoim najemnikom 200 tysięcy rubli. rubli (około 3320 dolarów). Władze Tatarstanu również podjęły taki wymuszony krok.
«Kreml rzekomo nakazał władzom rosyjskich aktorów federalnych zwiększenie reklamy służby wojskowej w ramach kontraktu„, – podkreślają analitycy.