Pracownicy Federalnej Służby Bezpieczeństwa terrorystycznego państwa Rosji byli tak przekonani o łatwym zajęciu Kijowa, że na kilka tygodni przed inwazją na pełną skalę aktywnie angażowali się w organizowanie wynajmowanych mieszkań w stolicy Ukrainy. Byli przekonani, że w ciągu 2-3 dni będą mogli spokojnie umieścić tam swoją konspiracyjną siedzibę, pisze The Washington Post, powołując się na dane ukraińskiego wywiadu.
Kilka dni przed 24 lutego informatorom FSB nakazano opuścić Kijów, ale zostawić klucze do swoich domów dla agentów przybywających z Rosji.
„Według urzędników, na kilka dni przed wkroczeniem wojsk rosyjskich w Ukrainę, informatorom FSB nakazano opuścić stolicę, ale zostawić klucze do swoich domów dla przybywających rosyjskich agentów” – napisano w oświadczeniu.
Informację potwierdzają rozmowy telefoniczne przechwycone przez służby specjalne, gdzie rosyjskie siły bezpieczeństwa żądają od kolegów szczegółów dotyczących mieszkań.
Podsumowując, wojska rosyjskie rozpoczęły inwazję w Ukrainę na dużą skalę w nocy 24 lutego. Zachodnie media dowiedziały się, że rosyjski zbrodniarz wojenny Władimir Putin chciał zająć Kijów w ciągu trzech dni.