W zaporoskiej elektrowni jądrowej znajdującej się w okupowanym przez Rosję Energidarze najeźdźcy przedłużyli „weekend” dla ukraińskiego personelu. Zamiast tego personel Rosatomu został zwrócony na stację, która została wysłana na odpoczynek 19 sierpnia, poinformował Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
«Przedstawiciele kierownictwa okupacyjnego Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej przedłużyli „krótki weekend” dla ukraińskiego personelu. W przeciwieństwie do poprzedniego rozkazu, teraz dotyczy to również oficerów służby operacyjnej. Jednocześnie czas trwania „weekendu” nie jest określony„, – powiedział w Komunikat DIU, opublikowane wieczorem w sobotę, 20 sierpnia.
W tym samym czasie wywiad zauważył, że niektórzy przedstawiciele Rosatomu zostali odesłani na stację. Ponadto ZNPP ma kontyngent wojsk okupacyjnych oraz dużą liczbę broni i amunicji.
«Działania te mogą wskazywać na zamiar odłączenia przez okupantów elektrowni od ukraińskich sieci elektroenergetycznych i zasilania – tzw. „wycofanie do zera”. W takim przypadku stacja pozostanie bez zasilania przez pewien okres czasu. Zasilanie awaryjne będzie realizowane kosztem podstacji diesla. Stwarza to potencjalne zagrożenie, gdyż wzrasta prawdopodobieństwo wystąpienia sytuacji krytycznych, co wydaje się być głównym celem celowych działań rosyjskich okupantów w ukraińskim obiekcie jądrowym.„, – powiedział GUR.
Przypomnimy, 18 sierpnia Dyrekcja Wywiadu ostrzegła, że Rosjanie przygotowują prowokację w ZNPP na 19 sierpnia. Jednak sytuacja na stacji nie zmieniła się do tej pory. W tym samym czasie okupanci umieścili dużą ilość sprzętu wojskowego obok reaktora jądrowego.