Wojna w Ukrainie
środa, 1 października, 2025
No Result
View All Result
Wojna w Ukrainie
No Result
View All Result
Wojna w Ukrainie
No Result
View All Result

„Myślałam, że się obudzę – i nie będzie co karmić dziecka”. Opowieść Darii o ewakuacji z obwodu charkowskiego

17 sierpnia, 2022
"Myślałam, że się obudzę – i nie będzie co karmić dziecka". Opowieść Darii o ewakuacji z obwodu charkowskiego

Młoda matka Daria pochodzi z regionu Charkowa. Kiedy rozpoczęła się wojna na pełną skalę, jej nowo narodzona córka miała zaledwie dwa tygodnie. Początkowo rodzina nie planowała wyjazdu: mieli nadzieję, że wszystko się skończy, ale później nie było wyboru – postanowili się uratować.

Daria ma 23 lata. Przed urlopem macierzyńskim dziewczyna pracowała jako cukiernik. Ona i jej mąż kupili dom w Złoczowie, dokonali napraw, a następnie pojawiło się dziecko. Niemniej jednak wojna zmieniła wszystko. Daria opowiedziała historię zbawienia Channel 24 w ramach projektu „Svoi”. za zgodą redakcji przedrukowujemy tę historię.

***

Pomimo faktu, że zagrożenie dla regionu Charkowa było omawiane wcześniej, nie było myśli o wyjeździe. Daria przyznaje, że nikt nie mógł nawet pomyśleć, że w XXI wieku może dojść do wojny, również tak okrutnej.


Dumala prokynus i ne bude chym hoduvaty dytynu Istoriia
Życie przed wojną (zdjęcie z osobistego archiwum Darii)

„Panika, szok i strach”: jak na siedem–Kiedy rozpoczęła się wojna

Noc z 23 na 24 lutego. Jak to wszystko się dla ciebie zaczęło?

O 5:00 obudziłam się, żeby nakarmić dziecko. Mieliśmy zamiar ją zarejestrować, zrobić akt urodzenia. Zadzwonił tata. Mówi, że nigdzie dziś nie idziesz. Nie wiedziałem wtedy, nie czytałem wiadomości. Na początku w to nie wierzyłem.

Kiedy byli pierwsi przybysze, myśleliśmy, że uderzą tylko w obiekty wojskowe. Powiedzieli, że nie będą dla cywilów.

Daria wspomina swoje pierwsze emocje: panikę, szok i strach. Przyznaje, że dużo płakała. Przede wszystkim martwiła się o swoje dziecko. Mężczyzna pobiegł do supermarketu po artykuły spożywcze. Nikt nie wiedział, co będzie dalej.

Słyszeliście wtedy wybuchy?

Wybuchy słychać było w Złoczowie około godziny 9:00. Mój mąż poszedł do supermarketu. Po tym nastąpiły trzy głośne eksplozje. Zadzwoniłem do niego, krzycząc: „Biegnij do domu, boję się”. I rzucił wszystko – pobiegł. Miałem panikę i dużo strachu. Już wtedy zdałem sobie sprawę, że to się zaczęło, że to wszystko dzieje się naprawdę.

„Produkty się skończyły, humanitaryści stali godzinami na mrozie”: pierwsze dni wojny

Jakie były pierwsze dni wojny? Nie odszedłeś od razu?

W sklepach nie było zbóż ani mleka – nic. W pierwszych dniach wojny ludzie już wszystko kupili i nie przynieśli nic innego. Przez dwa tygodnie siedzieliśmy w ten sposób. Poszliśmy po pomoc humanitarną, ale musieliśmy czekać 2-3 godziny, stać w kolejce na mrozie, aby dać jakąś litrową filiżankę mąki lub cukru. To było bardzo trudne. Straciłem mleko. Bardzo się martwiłam, ponieważ nie było też preparatu dla niemowląt. Nie było dokąd jej zabrać.

Dziewczyna mówi, że pierwszego dnia inwazji przyszła do nich rodzina z Charkowa – matka, brat i ojczym Darii. Na początku zastanawialiśmy się, gdzie będzie bezpieczniej. Zdecydowaliśmy, że prawdopodobnie w Złoczowie będzie spokojniej.

Kiedy poszli do mnie, moja matka stała w kolejce przez półtorej godziny, aby kupić dziecku mieszankę. Nie wiedzieli, co będzie dalej. W pierwszym tygodniu wojny nie miałem już mleka, a potem mieszanka się skończyła.


1660722303 934 Dumala prokynus i ne bude chym hoduvaty dytynu Istoriia
Kolejki po pomoc humanitarną (fot. z osobistego archiwum Darii)

„Bałam się, że jutro się obudzę i nie będę miała co nakarmić dziecka”

Co robiłeś, gdy skończyła się mieszanka?

Bardzo płakałam i martwiłam się. Bałam się, że jutro się obudzę i nie będę miała co nakarmić dziecka. Potem powiedziano nam, że można rozcieńczyć mleko krowie wodą, dodać cukier. Miałam taką panikę – nie dla siebie, ale dla mojego dziecka.

Ponadto PrezentPamiętajBył straszny szum samolotów. Było tak głośno, że cały dom się zatrząsł. W pobliżu Zolochevo znajduje się wioska Kozacha Lopan, która jest okupowana od pierwszych dni. Prawdopodobnie wylecieli stamtąd i ruszyli w kierunku Charkowa – tam zrzucali bomby.

Postanowiliśmy odejść, gdy skończyła się mieszanka. Wyjechaliśmy 8 marca, a 9 marca dotarliśmy do Lwowa. Wtedy moje dziecko miało dokładnie miesiąc.

Jak udało ci się odejść?

Mamy samochód, ale nigdzie nie było wtedy benzyny. W Złoczowie są trzy stacje benzynowe: jedna została już rozbita, druga została natychmiast zamknięta, a trzecia zadziałała. Pipod koniec godziny policyjnej konieczna była obrona kolejki od 6 rano. Kolejka liczy około 200 samochodów. Wszystkim brakowało benzyny.

Początkowo tankowali sprzęt wojskowy. Okazało się, że benzyna dostała się dopiero trzeciego dnia. Wyjazd nastąpił bardzo szybko. Nie wziąłem niczego dla siebie, żadnych rzeczy, żadnych ubrań. To, w czym była, to jest to, do czego dążyła. Spakowałem walizkę dziecka i wyszedłem. Wszystko zostało. Kiedy opuszczali Złoczów, widzieli już zniszczone czołgi najeźdźców na drodze.

Rodzina DarMa jeszcze dwa zwierzęta domowe – dwa psy o wadze 35 kilogramów każdy. Dlatego mąż, brat i ojczym pojechali z nimi samochodem, a dziewczyna i jej matka pojechały pociągiem ewakuacyjnym.


1660722303 320 Dumala prokynus i ne bude chym hoduvaty dytynu Istoriia
Matka Darii z wnuczką (zdjęcie z osobistego archiwum Darii)

Po drodze pociąg znalazł się pod ostrzałem

Jak wyglądała droga?

Kiedy jechaliśmy pociągiem, było tak wielu ludzi – po prostu nie potrafię tego przekazać… Krzyczeli coś, gdzieś się wspinali. Ludzie też wpadli w panikę, bo wszyscy chcieli wyjechać. Podróż pociągiem międzymiastowym trwała 14 godzin. Nie było dokąd pójść do toalety. Ludzie leżeli w przejściu, dzieci siedziały. Mamy i małe dzieci spały w pobliżu toalety.

Znaleźliśmy się pod ostrzałem. Zatrzymaliśmy się w pobliżu obwodu kijowskiego. Słychać było strzały. Staliśmy tam przez około 20 minut, a potem ruszyliśmy – jechaliśmy bardzo powoli.

Daria podkreśla, że nie wiedziała, co robić i dokąd pójść. Wpadła w panikę, ponieważ była odpowiedzialna za małe dziecko. Przyznaje, że nawet trudno opisać, co wtedy czuła.

„Tato, czy nie będziemy już spać w piwnicy?”: opowieść o 2-letnim chłopcu z pociągu

A jak dziecko w ogóle przeszło przez taką drogę?

Dzięki Bogu, dziecko spało. Przez 2-3 lata było dużo dzieci. Zrozumieli już, że opuścili swój dom, że wyjeżdżają…

Pamiętam jedną chwilę. Był ojciec i chłopiec, miał dwa lata. I: „Tato, czy nie będziemy dziś spać w piwnicy?” Kiedy słyszysz takie słowa od małego dziecka, twoje serce zaciska się.

Czy od razu wiedziałeś, dokąd zmierzasz, gdzie się zatrzymasz?

Nie, zdecydowaliśmy, że pojedziemy do Lwowa. Czytałam w internecie, że wolontariusze tam pomagają, ale co i jak – nie wiedzieli, nigdzie nie poszli. Przyjechaliśmy, na początku wolontariusze mówili, że nie ma gdzie nas zaludnić. Na dworcu było też sporo ludzi, kobiet z dziećmi, które spały na walizkach, na wagonach.

Potem dostaliśmy telefon od wolontariuszki o mieszkaniu, która nam załatwiła. Mieszkaliśmy w kompleksie z pozostałymi trzema rodzinami. Osiedliliśmy się tam, dostaliśmy mały pokój.


1660722303 471 Dumala prokynus i ne bude chym hoduvaty dytynu Istoriia
Córka Darii (zdjęcie z osobistego archiwum)

Jak mężczyźni się tam dostali? Osobno jechali samochodem.

Mężczyzna, brat i ojczym prowadzili samochód przez trzy dni. Powiedzieli, że droga jest również trudna. Wszędzie były transparenty: „Strzeżcie się, miny”. Nie wiesz też, czy dotrzesz tam, czy nie, aby dotrzeć tam dzisiaj… Również z psami.

Nocowali w Kropywnyckim. Tam ludzie je karmili, dawali pościel, kładli do łóżka. To są obcy, obcy. Po prostu znaleźli je w Internecie, zadzwonili – i zaakceptowali.

Uciekli z wojny do Lwowa – i tam też były wybuchy.

Kiedy osiedliłeś się we Lwowie, poczułeś ulgę?

Kiedy Prezent„Przyjechałem do Lwowa, w mieście rozległy się wybuchy. Był to pierwszy raz od początku inwazji.

Kiedy obudziłyśmy się z mamą, o 5 rano we Lwowie rozległa się eksplozja. Obudziliśmy się z tego dźwięku, po cichu chwyciliśmy dziecko, zeszliśmy na pierwsze piętro. Usiedli, przytulili się i wpatrywali w siebie w milczeniu. Nie rozumieli, co się dzieje. Uciekli przed wojną, przybyli do Lwowa, były też wybuchy.

Potem przybył właściciel kompleksu, był w obronie terytorialnej. Zaczął nas uspokajać, że takich wybuchów już nie będzie. Może powiedział tak, że stało się nam trochę łatwiej, że się nie boimy. Ponieważ moja matka i ja siedzieliśmy na tej kanapie i nie wiedzieliśmy, co robić, gdzie znowu biegać.

„Jedzenie przynosili nieznajomi”: jak siedemPomoc na Zachodzie

W kompleksie byliśmy dobrze traktowani. Dziecku natychmiast przyniesiono kąpiel, żebym mogła je wykąpać, a kilka dni później – fajkę. Pomógł. Byliśmy we Lwowie księżyc. Nasi faceci wynajmowali mieszkania, ale było to bardzo drogie. Daliśmy około 30 tysięcy na mieszkanie na miesiąc.

Potem Dar„Moja rodzina i ja przenieśliśmy się z krewnymi do obwodu iwano-frankowskiego. Nie komunikowali się wcześniej, ale wojna zmienia wszystko.

Kiedy dotarliśmy do Kałuszu, nieznajomi przynieśli nam jedzenie. Na Wielkanoc przynosili wielkanocne ciasta, płatki zbożowe, masło. Mamy małe łóżko, potem ludzie dali nam ziemniaki i zasadzili to wszystko. Dziecko również zostało przywiezione. Na boisku są też mamy, komunikujemy się z nimi. Ale tak bardzo tęsknię za przyjaciółmi mojej rodziny i regionem Charkowa.


1660722303 761 Dumala prokynus i ne bude chym hoduvaty dytynu Istoriia
Nieznajomi przynosili rzeczy dla dziecka (zdjęcie z osobistego archiwum Darii)

Nawiasem mówiąc, bliski przyjaciel DarObecnie znajduje się w tymczasowo okupowanym Wowczańsku. Opowiada horror: najeźdźcy zabierają i kradną wszystko, torturują niektórych ludzi. Jest miejsce, z którego przyjaciel Darii ciągle słyszy krzyki: zabierani są tam ci, którzy byli wcześniej w ATO.

Jak się czujesz, gdy to słyszysz, czytasz wiadomości, widzisz zdjęcia złamanego regionu Charkowa?

Chcę krzyczeć i płakać. Chcę, żeby to się skończyło. Nie sposób patrzeć, jak cierpią małe dzieci, osoby starsze, które nie mogą być za siebie odpowiedzialne.

Lista planów po wygraniu Prezentu„Ten mały. Najważniejsze jest to, że naprawdę chcę wrócić do domu. Dziewczyna przyznaje, że nawet teraz takie myśli się pojawiają. Mimo to nazywa również region Iwano-Frankiwsk drugim domem. Prezent„Jestem wdzięczny ludziom za ich pomoc i opiekę. Jednak dom jest wyjątkowy. Tam – własny i trudno go zastąpić.

Oryginał.

Tematy: Najważniejsze wiadomościObwód charkowskiRosyjska agresjaRosyjskie zbrodnie wojenneUchodźcówWiadomości z Iwano-FrankiwskaWiadomości z UkrainyWojna rosyjsko-ukraińska

NA TEMAT

Поліція та СБУ встановили підлітків, що слухали російський гімн у Києві

Policja i Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zidentyfikowały nastolatków słuchających rosyjskiego hymnu w Kijowie

14 kwietnia, 2025
Розвідка підтвердила систематичне застосовання росіянами хімічної зброї проти Сил оборони

Wywiad potwierdził systematyczne stosowanie przez Rosjan broni chemicznej przeciwko Siłom Obronnym

14 kwietnia, 2025
Голова Сумської ОВА визнав нагородження військових у день атаки на місто

Szef sumskiej obwodowej administracji wojskowej uznał odznaczenie wojskowe w dniu ataku na miasto

14 kwietnia, 2025
Україна – не Росія? Історія зі скандалом навколо удару по Сумах має стати уроком для українців

Czy Ukraina to nie Rosja? Historia skandalu wokół ataku na Sumy powinna być lekcją dla Ukraińców

14 kwietnia, 2025
Китайські полонені розповіли про службу в російських підрозділах

Chińscy jeńcy opowiadali o służbie w rosyjskich jednostkach

14 kwietnia, 2025
Внаслідок російського удару по Сумах загинув командир 27-ї артбригади Юрій Юла

W wyniku rosyjskiego uderzenia na Sumy zginął dowódca 27. brygady artylerii Jurij Juła

14 kwietnia, 2025

RSS Kronika války v Ukrajině 🇨🇿

  • Ukrajina obdržela od Spojeného království více než 860 milionů eur na vojenské vybavení
  • Policie a bezpečnostní služba Ukrajiny identifikovala teenagery, kteří v Kyjevě poslouchali ruskou hymnu
  • Rozvědka potvrdila systematické používání chemických zbraní Rusy proti obranným silám

RSS Kronika vojny v Ukrajine 🇸🇰

  • Ukrajina dostala od Spojeného kráľovstva viac ako 860 miliónov EUR na vojenské vybavenie
  • Polícia a bezpečnostná služba Ukrajiny identifikovali tínedžerov počúvajúcich ruskú hymnu v Kyjeve
  • Spravodajské služby potvrdili systematické používanie chemických zbraní Rusmi proti obranným silám

RSS Kronika vojne v Ukrajini 🇸🇮

  • Wojna w Ukrainie

Strona ruwar.org to agregator wiadomości stworzony przez ukraińskich aktywistów na temat wojny w Ukrainie z wiarygodnych źródeł. Tekst wiadomości jest automatycznie tłumaczony z języka ukraińskiego.

No Result
View All Result
  • Válka v Ukrajině (CZ) 🇨🇿
  • Vojna v Ukrajine (SK) 🇸🇰
  • Vojna v Ukrajini (SI) 🇸🇮
  • Rat u Ukrajini (HR) 🇭🇷
  • Rat u Ukrajini (RS) 🇷🇸
  • Война в Украйна (BG) 🇧🇬
  • Украинадағы соғыс (KZ) 🇰🇿

Strona ruwar.org to agregator wiadomości stworzony przez ukraińskich aktywistów na temat wojny w Ukrainie z wiarygodnych źródeł. Tekst wiadomości jest automatycznie tłumaczony z języka ukraińskiego.