W nocy z piątku na sobotę 20 sierpnia w okupowanym Melitopolu rozległy się potężne eksplozje. Według mera Iwana Fiodorowa, według wstępnych informacji doszło do uderzenia w jedną z rosyjskich baz wojskowych, którą Rosjanie po raz kolejny próbują przywrócić w rejonie lotniska.
„Kolaboranci natychmiast zameldowali starszemu bratu, że ich obrona powietrzna zadziałała. To zadziałało tak bardzo, że dym wciąż trwa. Jeśli jednak rozarmia ma taką obronę powietrzną, Siły Zbrojne na pewno dostaną je tak szybko, jak to możliwe. Zbieramy bardziej szczegółowe informacje”, – Napisał burmistrz Melitopola.
Opublikował również filmy pokazujące przybycie pocisków i błysków od uderzenia.
W kanale Telegram działa Siły Zbrojne Ukrainy Potwierdzoneże „noc w jednej z rosyjskich baz wojskowych w rejonie lotniska w Melitopolu była niespokojna”. Zauważyli jednak, że informacje o stratach wroga są wyjaśniane.