Aby przywrócić ukraińskie terytoria po rosyjskiej agresji, potrzebne będą ogromne inwestycje, a „jest to okazja, aby pokazać się innym państwom i firmom”. Stwierdził to prezydent Wołodymyr Zełenski.
On przypomniał, że w poniedziałek w Ługonie w Szwajcarii odbędzie się specjalna konferencja na temat przywrócenia Ukrainy, na której Ukraina przedstawi swój plan.
„Konieczne jest nie tylko przywrócenie wszystkiego, co zniszczyli okupanci, ale stworzenie nowej podstawy naszego życia – bezpiecznej, nowoczesnej, wygodnej, bez barier” – powiedział Zełenski.
Według niego wymaga to ogromnych inwestycji, miliardów, nowych technologii, najlepszych praktyk, nowych instytucji, oczywiście reform.
„To największy projekt gospodarczy w Europie naszych czasów i niezwykłe możliwości pokazania się dla każdego państwa, dla każdej firmy, którą zaprosimy do pracy na Ukrainie” – powiedział prezydent Ukrainy.
Zełenski powiedział, że terytorium 10 regionów ucierpiało z powodu działań wojennych po 24 lutego. W tym czasie udało się wyzwolić 1027 miast i miasteczek. Kolejne 2610 jest nadal pod rosyjską okupacją, a większość z nich wymaga odbudowy.
„Rosyjska armia całkowicie zniszczyła setki z nich, faktycznie trzeba je zbudować na nowo. Ale ponadto dziesiątki miast w innych regionach Ukrainy zostały poddane atakom rakietowym. Setki przedsiębiorstw zostało zniszczonych. Wśród nich są złożone, bardzo niebezpieczne gałęzie przemysłu” – stwierdził.
Zełenski podkreślił, że Ukraina już zaczęła przywracać normalne życie na wyzwolonych terytoriach, „ale realizacja tak dużego projektu w całym kraju, aby dać nowe standardy bezpieczeństwa, przede wszystkim, nowa jakość życia może tylko przyciągnąć międzynarodowe możliwości”.