Wywiad Obronny Ukrainy opublikował szczegóły operacji specjalnej mającej na celu uwolnienie pięciu Ukraińców z niewoli Rosjan w obwodzie chersońskim, która stała się znana dzień wcześniej. Aby uwolnić Ukraińców, siły specjalne Dyrekcji Wywiadu pokonały salę tortur okupantów, a jej ochroniarze zostali zabici.
Według historii korespondenta wojennego Andrieja Tsaplienko, który 13 lipca opublikował kanał YouTube wywiadu obronnego, tajna sala tortur Rosjan znajdowała się w jednej z wiosek regionu Chersonia z dala od linii frontu. Tam okupanci przetrzymywali pięć osób: trzech cywilów, jednego wojskowego i jednego wysokiego rangą policjanta. Poinformowano, że Rosjanie zażądali pieniędzy od krewnych schwytanych cywilów.
Wszyscy więźniowie byli trzymani ze związanymi rękami i paczkami na głowach. I byli stale torturowani, w tym wstrząsy elektryczne.
Andrij, który był w niewoli, jest żołnierzem. Został ranny podczas walk o most Antonowski, ale udało mu się uciec ze szpitala na kilka godzin przed schwytaniem przez Rosjan. Ukrywał się więc przez dwa miesiące u patriotycznych mieszkańców Chersonia. Kiedy postanowił wydostać się na nieokupowane terytorium, dotarł do rosyjskiego punktu kontrolnego. Tam zauważyli ranę na jego ciele i wysłali go do sali tortur.
Jeśli chodzi o policjanta, nie podaje swojego nazwiska i nie pokazuje twarzy, ponieważ jego rodzina nadal znajduje się na okupowanym terytorium. Powiedział jednak, że otrzymał od okupantów propozycje przejścia na ich stronę. Po odmowie Rosjanie porwali go i torturowali.
Aby wyzwolić Ukraińców, siły specjalne postanowiły zlikwidować na ich tyłach salę tortur okupantów. Aby to zrobić, po cichu przekroczyli linię frontu i przeprowadzili operację piorunową. Teren wokół domu miał pole minowe, a także rozstępy. Poradziwszy sobie z tym, ukraińscy żołnierze zlikwidowali strażników więziennych, po czym uwolnili więźniów i zabrali ich na terytorium kontrolowane przez Ukrainę.
Wojsko zaznaczyło, że wróg nie był gotowy na takie działania Ukraińców. Nawet wtedy, gdy zaczęła się strzelanina. W końcu sami najeźdźcy wielokrotnie inscenizowali tam strzelanie, w szczególności dla rozrywki. Nie ma informacji o tym, ilu okupantów zginęło podczas operacji specjalnej. Jednak harcerze mają swoje dokumenty.
Uwolnienie pięciu Ukraińców z niewoli Rosjan w obwodzie chersońskim stało się znane 12 lipca, ale wtedy szczegóły dotyczące przebiegu operacji specjalnej wywiadu obronnego nie zostały opublikowane. Data, kiedy to się stało, również nie jest znana.