Ukraina otrzyma dwie baterie systemów obrony powietrznej NASAMS, a nie dwa systemy, jak wcześniej informowano. O tym oświadczył 15 lipca rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ignat w wywiadzie dla NV.
Wyjaśnił, że pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy ze strony Stanów Zjednoczonych będzie obejmował nie dwie jednostki systemów rakietowych NASAMS, ale dwie baterie.
„Nie obiecano nam dwóch sztuk, ale dwie baterie. Rozumiemy, że niewiele krajów na świecie ma tak zaawansowaną technologicznie broń i stoi za nią w kolejce. Mówimy o dwóch bateriach, które mają nie tylko wyrzutnie, ale także pewne maszyny do ładowania, wykrywania celów i konserwacji kompleksów” – powiedział Jurij Ignat, zauważając, że jak dotąd dokładna liczba przeciwlotniczych systemów rakietowych, które Otrzyma Ukraina, nie może być upubliczniona.
Zaznaczył, że możliwości producentów nie są nieograniczone, dostawy systemów obrony powietrznej NASAMS i IRIS-T w Ukrainie nie są szybkim procesem i „wszystko będzie się działo niestety stopniowo i nie tak szybko, jak byśmy sobie dzisiaj życzyli”.
Pojedyncza bateria NASAMS ma zazwyczaj 12 wyrzutni. Wszystkie pociski mogą być wystrzeliwane na różne cele w ciągu 12 sekund. Bateria zawiera również trzy radary, które mają techniczną zdolność łączenia się w jedną sieć informacyjną w taki sposób, że każdy z trzech radarów jest w stanie zastąpić wszystkie pozostałe.
Zasięg ognia systemu przeciwlotniczego w konfiguracji NASAMS II z wykorzystaniem pocisków AIM-120C AMRAAM wynosi do 25 km, a zasięg wysokości do 14-15 km, zauważa „Wojskowy».