W obwodzie rówieńskim SBU zatrzymała 21-letniego mieszkańca obwodu iwanofrankiwskiego, który poinformował białoruskich funkcjonariuszy organów ścigania o przemieszczaniu się ukraińskich wojsk. Interesowały ich również to, jakie fortyfikacje znajdują się na granicy Ukrainy z Białorusią. Teraz zdrajca został zatrzymany, został już postawiony w stan podejrzenia. Za to, co zrobił, grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Przedstawienie podejrzeń stało się znane w środę, 27 lipca, po zauważyć służba prasowa prokuratury obwodu równieńskiego. Według śledztwa 21-letni mieszkaniec obwodu iwano-frankowskiego przekazał białoruskim stróżom prawa dane o lokalizacji ukraińskich wojsk w zachodniej Ukrainie.
«Napastnik „ujawnił” białoruskim stróżom prawa informacje o lokalizacji punktów kontrolnych, rozmieszczeniu i przemieszczaniu siły roboczej i sprzętu Sił Zbrojnych Ukrainy, a także innych formacji wojskowych na terytorium zachodniej Ukrainy. Ponadto ustalono, że informator przekazywał dane wrogowi podczas komunikacji osobistej. W tym celu nielegalnie przekroczył granicę państwową Ukrainy z Białorusią.„, mówi wiadomość.
W Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy Dodawać, że funkcjonariusze organów ścigania byli szczególnie zainteresowani fortyfikacjami na terenach graniczących z Białorusią.
Mężczyzna został zatrzymany w rejonie Równego. Został już postawiony w stan oskarżenia na podstawie części 2 sztuki. Art. 114-2 kodeksu karnego (rozpowszechnianie informacji o ruchu Sił Zbrojnych Ukrainy). Jeśli udowodni mu się winę, grozi mu od pięciu do ośmiu lat więzienia.