W regionie Chersonia przypadki dezercji odnotowuje się wśród rosyjskich wojskowych. Najczęściej uciekinierzy próbują przedostać się przez Mierzeję Arabat na okupowany Krym, ponieważ ta trasa jest uważana za bezpieczną i już dobrze „opracowaną”.
Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony poinformował, że grupa dezerterów w wieku 18-20 lat pojawiła się w okupowanej Kalynivce w regionie Chersoniu.
„Są ubrani w mundur wojskowy w stylu rosyjskim, bez insygniów i kapeluszy. Uciekinierzy proszą miejscowych o jedzenie i wodę. Jeden z nich jest prawdopodobnie ranny. Mają ze sobą trzy karabiny szturmowe Kałasznikowa. Zmierzają w kierunku Krymu. Jednocześnie poruszają się wyłącznie w nocy i chowają się w ciągu dnia., – mówi w Komunikat.
Należy zauważyć, że ogólnie rzecz biorąc, w regionie Chersonia często zdarzają się przypadki dezercji rosyjskiego wojska. Głównym powodem ucieczki są duże straty najeźdźców.