Oddziały terrorystycznego państwa Rosji ostrzelały Charków rankiem 4 lipca, dwie eksplozje rozległy się o 04:03 i 04:04. W wyniku ataków rakietowych szkoła w rejonie Szewczenkowskim została częściowo zniszczona. O tym Zgłoszone Przewodniczący Charkowskiej OVA Oleg Sinegubov w Telegramie.
Wcześniej nie było ofiar, nikogo nie było w budynku.
Według szefa OVA, w ciągu dnia okupanci ostrzelali miasta i wsie rejonów Charkowa, Izyum i Bohodukhiv. Ostrzał zniszczył budynki mieszkalne, budynki gospodarcze, garaże i inne budynki.
Trzech mieszkańców wsi Bezruki, społeczności Dergaczowa, zostało zabitych przez działania okupantów. Rosjanie ostrzelali osadę artylerią. Sześć osób zostało rannych.
W ciągu dnia rosyjscy okupanci próbowali zaatakować wieś Prudyanka, w kierunku Charkowa. Wróg poniósł straty i wycofał się. W rejonie Izyum wróg prowadzi ofensywę w kierunku Dziewicy, Mazanivki i dolyny. Siły Zbrojne Ukrainy powstrzymują wroga. Walki trwają.
Rzecznik regionalnego departamentu ratownictwa Jewhen Wasylenko w komentarzu „Publiczny„poinformował, że ratownicy prowadzą prace mające na celu demontaż gruzu pozostałości konstrukcji, płyt i innych materiałów budowlanych.
„Trzykondygnacyjny budynek placówki oświatowej został częściowo zniszczony… Według wstępnych danych doszło do dwóch trafień, w budynku szkoły nie było nikogo. Rodzaj pocisku jest ustawiony przez policję” – powiedział Wasylenko.
Podsumowując, wcześniej informowano, że Rosjanie zaczęli ostrzeliwać Charków amunicją o większej mocy.