W obwodzie donieckim Rosjanie zniszczyli batalion „milicji ludowej DRL”, który walczy w ramach rosyjskiej armii. Mowa o 2 batalionie pierwszego korpusu armijnego „milicji ludowej DRL”. Stało się to znane dzięki przechwyceniu rozmowy okupantów przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy.
Do Komunikat SBU zauważa, że okupanci starali się utrzymać te informacje w tajemnicy. Chociaż zmobilizowany z „L/DRL” i tak domyślam się, że są one używane jako mięso armatnie.
„Chłopcy stali gdzieś w pobliżu Berdiańska. Nie dostali zapłaty, ni*uya. więc zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę nie byli karmieni. A potem zostały rzucone gdzieś na przód. Stali tam w milczeniu, stali tam, zaczęli się cofać… Spadły na Rosjan. Rosjanie rzucili się na nich… Oto armia dla ciebie, udawaj”,„, mówi jeden z bojowników „DRL”, którego Rosja również zmobilizowała do wojny z Ukrainą.
Dokładna liczba strat w wyniku incydentu przez Federację Rosyjską milczy.
Należy zauważyć, że od początku inwazji na pełną skalę, według Sztabu Generalnego, na dzień 10 lipca Rosjanie stracili już około 37 300 pracowników.
Nagrywanie SSU (wulgaryzmy są obecne na audio)