Według wywiadu wojskowego Ukrainy wojska terrorystycznego państwa Rosji wykorzystały 55-65% rezerw systemów „Iskander”, pocisków „Kaliber”, a także pocisków manewrujących wystrzeliwanych z powietrza. Zostało to ogłoszone przez przedstawiciela wywiadu obronnego Ministerstwa Obrony Wadyma Skibitskiego na briefingu w czwartek, 21 lipca, pisze „Ukrinform».
Wywiad wojskowy dokonał pewnej oceny broni o wysokiej precyzji, jak stwierdziło państwo terrorystyczne Rosja. Są to Iskander, Kaliber, wystrzeliwane z powietrza pociski manewrujące, Kh-101, Kh-155.
„Według naszych szacunków do tej pory wykorzystano od 55 do 60% rezerw, które były przed wojną” – powiedział.
Według niego pociski balistyczne były najczęściej używane w kompleksie Iskander i z tego powodu użycie tego pocisku nie było obserwowane przez długi czas.
Jednocześnie Skibitsky podkreślił, że Rosja ma bardzo duże zapasy starej radzieckiej broni.
„Są to pociski manewrujące – kh-22, które również były używane dwukrotnie z terytorium Białorusi i innych. Jest to kompletny zestaw rakiet Smerch, Uragan, Grad, różnego rodzaju bomb lotniczych, wszystko, co pozostało ze Związku Radzieckiego.
Przedstawiciel Dyrekcji Ds. Wspomagania Kierownicy zauważył, że rezerwy starych pocisków są bardzo duże i bardzo trudno jest obliczyć, ile tam zostało.
„Używają tego, co mają w swoich arsenałach. Ponadto próbują wznowić produkcję broni o wysokiej precyzji” – powiedział.