Rosjanie zwyciężyli dziesięciokrotnie w ataku na Łysyczańsk, teraz są już okopani w mieście, powiedział szef obwodowej administracji wojskowej w Ługańsku Siergiej Gajdaja.
«Nawet w ostatnim dniu obrony Łysychańska, pod ciężkim ostrzałem, lekarze hospitalizowali rannych, strażacy uratowali miasto, a policja odnotowała przestępstwa. Trzymali się linii, nawet gdy wydawało się to niemożliwe. Rosjanie zwyciężyli dziesięciokrotnie… Armia rosyjska zebrała siły ze wszystkich możliwych kierunków i skoncentrowała je w Łysyczańsku. Wyrównaliśmy ich wyższość w personelu z umiejętnościami ukraińskich bojowników. Jednak ilość broni dalekiego zasięgu niezbędna do wyciśnięcia wroga jeszcze do nas nie dotarła.», – Powiedziany jest rano w poniedziałek, 4 lipca.
Szef obwodu ługańskiego zaznaczył, że wielu rannych okolicznych mieszkańców zabrano do szpitali w Dnieprze, Lwowie czy Iwano-Frankowsku. W placówkach medycznych w obwodzie donieckim, gdzie obecnie jest również niebezpiecznie, w ostatnich tygodniach około 50 ciężko rannych mieszkańców otrzymało lub już otrzymało pomoc.
Gaidai zauważył, że najeźdźcom udało się zmusić Siewierskiego Dońca w celu zdobycia Biłohorivki w piątym miesiącu wojny. Zołtarivka jest już pod kontrolą Rosjan.
Przypomnimy, 3 lipca Siły Obronne Ukrainy wycofały się ze swoich pozycji i granic w Łysyczańsku.