Rosyjscy dowódcy kierowali się mapami ubiegłego wieku podczas inwazji na pełną skalę na Ukrainę. Odpowiednie dokumenty zostały odkryte przez SSU na terenie tymczasowo okupowanych okręgów obwodu charkowskiego. O tym Zgłoszone centrum prasowe Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Według specjalnych urzędników, rosyjscy dowódcy kierowali się mapami topograficznymi Ukrainy w 1969 roku.
Mapy topograficzne Ukrainy wykorzystywane przez okupantów powstały w 1969 roku
W związku z tym dokumenty rosyjskiego batalionu strzelców zmotoryzowanych 138 Gwardyjskiej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych nie były aktualizowane od co najmniej 53 lat. W tym samym czasie brygada ta została zniszczona przez Siły Zbrojne Ukrainy pod koniec marca w pobliżu obwodnicy Charkowa w kierunku Starosaltovsky.
Na mapach okupantów, na przykład, nie ma saltowskiej dzielnicy mieszkalnej Charkowa, która została zbudowana od początku lat 70. ubiegłego wieku.
Nie ma też zbiorników Travyansk i Murom, zbudowanych w latach siedemdziesiątych. A granica państwowa między Ukrainą a Rosją jest rysowana długopisem, ponieważ w ogóle nie było jej na kartach.
Na przestarzałych mapach brakowało niektórych obiektów infrastrukturalnych
Wiadomo, że służba topograficzna Zachodniego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej, kierowana przez pułkownika Aleksieja Krasnowa, a także Centrum Informacji Geoprzestrzennej i Nawigacji Federacji Rosyjskiej, były zaangażowane w wsparcie nawigacyjne batalionu strzelców zmotoryzowanych zniszczonego w regionie Charkowa.
W przeddzień inwazji na Ukrainę na pełną skalę jednostki te obchodziły 210-lecie służby topograficznej Rosji i oświadczyły, że dostarczyły rosyjskiemu dowództwu wojskowemu „najnowocześniejsze mapy”, rzekomo wykonane przy pomocy „najnowszych mobilnych kompleksów nawigacyjnych i geodezyjnych”.