Na początku wojny 70% Polaków pomagało Ukraińcom na różne sposoby. Skala tej pomocy jest jednak trudna do oceny, gdyż wiele przypadków było niezarejestrowanych, wynika z recenzji Polskiego Instytutu Ekonomicznego, pisze w środę, 27 lipca, Rzeczpospolita.
W pierwszych dniach wojny 77% Polaków angażowało się w różne formy pomocy Ukraińcom. W pierwszych tygodniach wojny 50% obywateli polskich pomagało imigrantom z Ukrainy. Mówimy o pomocy finansowej, wolontariacie i zapewnieniu migrantom ich domów i mieszkań.
Jeśli chodzi o łączną kwotę tej pomocy, to stała się ona 2-3 razy wyższa niż wydatki Polaków na cele charytatywne za cały 2021 rok i wyniosła co najmniej 5,5 mld zł (około 1,15 mld zł), ale najbardziej prawdopodobny rzeczywisty koszt pomocy to 9-10 mld zł (około 2 mld usd).
Ocena ta uwzględnia wartość środków przekazywanych uchodźcom bezpośrednio lub poprzez udział w publicznym spotkaniu, a także koszt rzeczy i towarów zakupionych dla uchodźców, koszt mieszkania i żywności oferowanej im oraz koszt innych form wsparcia.
Najczęściej określony przedział kosztów przyznanej pomocy (36%) wynosi 100-500 zł.
Prawie połowa badanych (44 proc.) nie przyciągnęła żadnych środków lub wykorzystała je w niewielkim stopniu – do 100 zł, natomiast mniejsza grupa (20 proc.) przeznaczyła znaczne środki przekraczające 500 zł, z czego 8 proc. – ponad 1000 zł.
Jednocześnie szacowany koszt całkowitych rocznych wydatków organów państwowych na pomoc uchodźcom wyniósł 15,9 mld zł (3,4 mld USD).
Dodamy, że Polska przyjęła największą liczbę ukraińskich uchodźców spośród wszystkich innych krajów europejskich. Tak więc tylko w okresie od 24 lutego do 18 maja 3,2 miliona Ukraińców przekroczyło granicę z Ukrainą. W tym samym czasie pewna część tych osób wyjechała potem z Polski do innych krajów.
Dodamy jeszcze, że Polska pomaga Ukrainie bronią w wojnie z Rosją.