Nauczyciele Mariupol są przymusowo wysyłani do certyfikacji do Federacji Rosyjskiej. A uczniowie już w tym roku otrzymali certyfikaty na formularzach z herbem Federacji Rosyjskiej. Zostało to ogłoszone w jego Telegramie przez doradcę mera Mariupola Petro Andryushchenko.
„Wszyscy nauczyciele Mariupol są zobowiązani do certyfikacji w Rosji. Dokładnie znany o Moskwie. Bez certyfikatu za znajomość wymyślonej historii Rosji i propagandy w języku rosyjskim, nie będą mogli pracować od września. Likwidacja Ukrainy jest stałym celem Rosjan w działaniu”, – Zauważyć Andryushchenko.
Według niego Mariupol ma nieoficjalny zakaz wyjeżdżania edukatorów z miasta.
On również powiedział, że w tym roku uczniom w Mariupolu wydano zaświadczenia na formularzach z herbem Federacji Rosyjskiej i zaproponowano wejście na rosyjskie uniwersytety.
„Wczoraj setki mariupolskich dzieci zostało pozbawionych swojej przyszłości certyfikatami z nieistniejącego satelity Rosji. Jednocześnie oferując „preferencyjne przyjęcie” na uniwersytety w Rosji. To prawda, że nie w stolicach, ale głównie w tyłku świata” – powiedział.
Według informacji „Ukraińska Prawda. Życie”, nauczyciele na terytoriach okupowanych są zmuszeni podpisać dokument o ich gotowości do nauczania dzieci zgodnie z rosyjskim programem szkolnym. Nauczyciele, którzy są pod okupacją w południowo-wschodniej Ukrainie, powiedzieli o tym The Guardian. Według nauczycieli, których nazwiska nie są wymienione ze względów bezpieczeństwa, okupanci grożą im zwolnieniem, a nawet eksmisją z własnych domów, jeśli nie będą współpracować.
Według publikacji, w połowie czerwca okupanci stwierdzili, że do 21 lipca nauczyciele muszą albo podpisać dokument poświadczający ich gotowość do nauczania dzieci zgodnie z rosyjskim programem szkolnym, albo zrezygnować.
Według jednego z nauczycieli, do tej pory tylko nauczyciele historii, geografii, języka i szkoły podstawowej zostali poproszeni o podpisanie dokumentu. Dodał jednak, że programy nauczania matematyki, fizyki, biologii i chemii w Rosji nie mają propagandy, więc nauczyciele tych przedmiotów, przynajmniej na razie, są pozostawieni sami sobie.
Należy zauważyć, że Kodeks karny Ukrainy przewiduje do trzech lat więzienia za nauczanie dzieci w szkołach w ramach rosyjskiego programu. Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśniło, którzy nauczyciele nie będą karani za kolaboracjonizm.
Wcześniej powiedziano nam, że Ministerstwo Edukacji Federacji Rosyjskiej planuje wprowadzić nową pozycję w szkołach okupowanego Donbasu.