Komisja Europejska planuje zezwolić Rosji na wznowienie tranzytu towarów do Kaliningradu przez Litwę, ale tylko w ilości na poziomie przedwojennym. O tym Zapisuje wydanie Der Spiegel z odniesieniami do własnych źródeł.
Taka decyzja powinna ograniczyć spory polityczne, które powstały po decyzji Litwy, ale uniemożliwić Rosji eksport towarów przez Kaliningrad do innych krajów, z pominięciem sankcji. Ponadto tranzyt „w szczególnych przypadkach” może być większy, ale Rosja będzie musiała wyjaśnić każdy taki wyjątek.
Wcześniej Reuters, powołując się na dwa źródła w Unii Europejskiej, informował również, że UE może pozwolić Rosji na przewożenie objętych sankcjami towarów przez Litwę do obwodu kaliningradzkiego, aby nie prowokować eskalacji z Moskwą. Według The Wall Street Journal, wśród krajów, które nalegały, aby Komisja Europejska opracowała wytyczne dotyczące łagodzenia ograniczeń, były Niemcy i Francja.
«Od 18 czerwca Niemcy wywierają presję na Komisję Europejską, aby nie dotyczyły kaliningradu sankcji.„, powiedział litewski urzędnik zaznajomiony z postępami rozmów w komentarzu do Der Spiegel. Niektórzy urzędnicy obawiają się, że jeśli tradycyjna trasa rosyjskich towarów do Kaliningradu przez Białoruś i Litwę nie zostanie przywrócona, Rosja może użyć siły militarnej.
Od 18 czerwca Litwa zakazała kolejowego transportu tranzytowego szeregu objętych sankcjami towarów między Rosją a obwodem kaliningradzkim. Dotyczy to transportu materiałów budowlanych, cementu i metalu. Obwód kaliningradzki nie ma połączenia kontynentalnego z resztą Rosji, znajduje się między dwoma krajami europejskimi: Litwą i Polską. Od Rosji po obwód kaliningradzki najwygodniej było dostarczać towary przez Litwę. W Rosji decyzja ta spotkała się z oburzeniem i groźbą uciekania się do „środków ochrony interesów narodowych”.