Czeski rząd w środę, 27 lipca, przychylił się do wniosku Słowacji o pomoc w ochronie jej przestrzeni powietrznej po wycofaniu ze służby myśliwców MiG-29. Wcześniej Bratysława nie odrzucała ich transferu w Ukrainę.
«Nie widzę żadnych problemów, rząd [Чехії] na pewno go zatwierdzi. Jesteśmy gotowi zarówno technicznie, jak i pod względem naszych możliwości„, – powiedział premier Czech Petr Fiala podczas spotkania ze swoim słowackim odpowiednikiem Eduardem Hegerem w Karlowych Warach, pisze”Europejska Prawda» w odniesieniu do CT24.
Ponadto Fiala zasugerował możliwość szkolenia ukraińskiego wojska w Czechach.
«W razie potrzeby będziemy szkolić ukraińskie wojsko, ale to zależy od technologii, którą tu dysponujemy.„, powiedział.
Po ogłoszeniu czeskiego premiera rząd zatwierdził w środę wniosek Słowacji o ochronę przestrzeni powietrznej od 1 września. Wcześniej podobny apel był zaspokajany w Polsce. Szczegóły procesu zostaną uzgodnione we wspólnej deklaracji między Republiką Czeską, Słowacją i Polską.
Wcześniej słowacki minister obrony Jaroslav Nagy powiedział, że kraj rozważy przekazanie jedenastu myśliwców MiG-29 w Ukrainę po tym, jak słowackie siły powietrzne przestaną je eksploatować.
Na początku lipca słowacki premier Eduard Heger zasugerował, że kraj może przenieść swoje myśliwce MiG-29 i radzieckie czołgi w Ukrainę, ale odmówił ujawnienia szczegółów tych rozmów.
Ponadto niedawno koordynator amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego ds. Komunikacji Strategicznej John Kirby powiedział, że Pentagon rozpoczął wstępną ocenę możliwości przeniesienia nowoczesnych myśliwców w Ukrainę.