Wołyński sąd skazał na dwa lata więzienia 30-letniego prorosyjskiego agitatora, który szerzył antyukraińskie nawoływania. Do Wołynia przeniósł się z Kijowa po rozpoczęciu wojny na pełną skalę. Wysłał swoich krewnych do Polski, aby zapewnić im bezpieczeństwo. W międzyczasie stworzył własny kanał na Youtube, gdzie rozpowszechniał prorosyjskie narracje.
Wyrok Łuckiego Miejskiego Sądu Rejonowego zapadł w życie w poniedziałek, 27 czerwca, po zauważyć służba prasowa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy regionu. W sądzie śledczy udowodnili, że pod koniec marca mężczyzna zaczął rozpowszechniać materiały w sieciach społecznościowych w celu wsparcia rosyjskich żołnierzy, a także wzywać lokalnych mieszkańców do przejęcia władzy.
Wiadomo, że 30-letni mężczyzna pochodzi z Kijowa i przeniósł się na Wołyń po rozpoczęciu wojny na pełną skalę. Wysłał swoich krewnych do Polski, a następnie osiadł w klasztorze wołyńskim UKP MP jako uchodźca.
Mężczyzna prowadził własny kanał na Youtube z prorosyjską propagandą. Biuro Prasowe Sądu Apelacyjnego Cytowane na przykład cytat z jego kanału: „Rosjanie pokonają faszystów na Ukrainie i pozostaną normalnymi Ukraińcami bez nienawiści do Rosji”.
Sąd uznał mężczyznę za winnego naruszenia części 2 sztuki. Art. 109 kodeksu karnego (działania zmierzające do przymusowej zmiany lub obalenia porządku konstytucyjnego) i część 2 sztuki. 436-2 kodeksu karnego (usprawiedliwianie zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę). Dostał dwa lata więzienia.