Oficjalny Kijów rozważa możliwość zawieszenia ruchu bezwizowego z Izraelem w odpowiedzi na politykę Jerozolimy wobec ukraińskich uchodźców. Oświadczył o tym ambasador Ukrainy w Izraelu Jewgienij Kornijczuk w wywiadzie dla lokalnej strony internetowej”Szczegóły».
«Sztuczne ograniczenia są nierozsądne. I byłoby miło, gdyby dotyczyły wszystkich zaangażowanych w wojnę! Ale obywatele rosyjscy wjeżdżają do Izraela bez ograniczeń, obywatele Białorusi również, a obywatele Ukrainy otrzymali e-wizy. Ani ja, ani moi przywódcy nie możemy pomóc, ale przyjmujemy to boleśnie. W moim Ministerstwie Spraw Zagranicznych i w Kancelarii Prezydenta Ukrainy powiedziano mi: to niedopuszczalne. Obecnie zastanawiamy się, czy w odpowiedzi zawiesić ruch bezwizowy dla Izraelczyków. Teraz będzie to niezauważalne, ale przed Rosz Haszana rząd izraelski to odczuje.„, powiedział ambasador.
Podkreślił, że żaden kraj na świecie nie pomyślał o wprowadzeniu wiz z Ukraińcami po 24 lutego, kiedy Rosja rozpoczęła wojnę z Ukrainą, a Kanada i Irlandia, wręcz przeciwnie, jednostronnie odmówiły wiz.
Ambasador wyjaśnił również, że nielojalna postawa władz izraelskich doprowadziła do odpływu obywateli Ukrainy z Izraela.
«Od początku aktywnych działań wojennych, według statystyk, 38,5 tysiąca Ukraińców wjechało do Izraela, z czego około 13 tysięcy osób otrzymało izraelskie paszporty. Z tej całkowitej liczby pozostało już 14,1 tys. W ciągu ostatniego miesiąca wyjechało ponad 5 tys. osób„, – powiedział dyplomata.
Kornijczuk dodał również: „Stoimy twarzą w twarz z ogromną katastrofą i oczekujemy pomocy od naszych partnerów – płatnej lub darmowej, dowolnej, ale nie po to, by siedzieć na brzegu i czekać, aż ktoś zacznie wygrywać. Wtedy zaczynamy – wtedy zaczną nam bardziej pomagać, mam wrażenie».
Należy zauważyć, że Izrael również nie dostarcza Ukrainie broni do przeciwdziałania rosyjskiej agresji.