Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zablokowała aktywa firm wydobywczych rosyjskiego oligarchy Igora Naumetsa za ponad miliard hrywien.
Jak stwierdzono w Komunikat SSU i funkcjonariusze organów ścigania zaprzestali działalności organizacji, która nielegalnie wydobywała minerały na skalę przemysłową na Ukrainie. Na czele firmy stał rosyjski biznesmen, który był właścicielem grupy finansowej i przemysłowej.
Naumets zorganizował nielegalny biznes w obwodach kijowskim i żytomierskim. Tam jego struktury handlowe zajmowały się wydobyciem piasku i gruzu na dużą skalę bez płacenia podatków na Ukrainę. Według śledztwa firma wydała miliony dolarów zysków na sfinansowanie wojny rosji na pełną skalę i zapewnienie materialnego wsparcia władzom okupacyjnym na Krymie i w Donbasie.
Ponadto Naumets i wspólnicy są zaangażowani w schematy konfiskat najeźdźców wyspecjalizowanych przedsiębiorstw w przemyśle naftowym. Biznesmen wycofał swoje „super-zyski” do Rosji za pośrednictwem spółek offshore.
Według śledztwa oligarcha systematycznie usprawiedliwiał rosyjską agresję, zaprzeczał zbrodniom okupantów i wspierał nieuznawane „republiki”. Stał się nawet, jak mówią w SBU, założycielem jednej z rosyjskich firm wraz z „ministrem DRL”.
Jednocześnie należy zauważyć, że SBU w swoim przesłaniu nie wymieniła nazwiska, o którym rosyjskim oligarchie mówimy – zostało to upublicznione przez „Publiczny” powołując się na ich źródła w organach ścigania.