Państwo terrorystyczne Rosja przeformatowuje zgrupowanie statków na Morzu Czarnym, koncentrując się na flocie podwodnej. Jest to określone w budowie dowództwa operacyjnego „Południe”.
Przeformatowując flotę, wróg stara się zminimalizować straty na morzu. Obecnie 28 „kalibrów” jest w gotowości do ataku rakietowego na okupantów. Dzień wcześniej zgłoszono około 20.
Poinformowano również, że Rosja skoncentrowała na morzu dwa okręty rakietowe nawodne i trzy okręty podwodne. Podczas wykonywania misji bojowych najeźdźcy mają trzy duże statki desantowe.
Należy zauważyć, że Dowództwo Operacyjne „Południe” poinformowało, że formacje zbrojne terrorystycznego państwa Rosji są gotowe do rozpoczęcia ataku rakietowego za pomocą pocisków kalibru 20 znajdujących się na statkach zgrupowania okrętów Czarnomorskich Federacji Rosyjskiej.
Przypomnijmy, że wcześniej na wodach Morza Czarnego uderzono rosyjski holownik „Wasilij Bekh”, który zapewnił dostawę amunicji, broni i personelu czarnomorskiej floty Rosjan na wyspę węży.
Marynarka wojenna zauważyła, że holownik zbudowany w zakładzie naprawczym statków w Astrachaniu o wyporności 1605 ton został przyjęty do Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej w 2017 roku.